Auto w środku jeszcze suche wiec myślałem że nie będzie źle,zabrałem się za demontaż podszybia i okazało się że materiałowe podszybie praktycznie nie istnieje.Według mnie było nie do uratowania,znalazłem w okazyjnej cenie 8 dyszek używane podszybie,gdy dotarło postanowiłem obkleić je taśmą aluminiowa zbrojoną używaną do wentylacji, podszybie zostało owinięte ową taśma kilku krotnie z każdej strony,po taśmowaniu plastikową część podszybia połączyłem z materiałowym podszybiem za pomocą wkrętów.Natomiast w gumowej częśći podszybia umieściłem pręt gwintowany 5mm żeby usztywnić całość dodatkowo.Następnie zabrałem się za czyszczenie odpływów,zdemontowałem silniczki wycieraczek i nadkola ,odpływy dokładnie oczyściłem za pomocą druta i mocnego odkurzacza.poskładałem wszystko,po zamontowaniu naprawionego podszybia na swoim miejscu,użyłem jeszcze taśmy transparentnej akrylowej do zlikwidowania nieszczelnoś i między szybą a plastikowo-gumowym elementem podszybia .Pomysły na naprawę zaczerpnąłen z tego miejsca.
Jak dodac zdjecia?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-02-2021, 10:50 przez siepak1.)