Nakładki na błotniki
(24-02-2017, 21:50)michaldck napisał(a): masz foto auta?chyba każdy z nas tutaj ma, hehe poszukaj jakiegoś zdjęcia w http://www.galeria.scenic-forum.pl/
Było: Scenic I ph II 2001r. 1.9 dci 102KM
/// Scenic II ph I 2004r. 1.9 dci 120KM /// Scenic II ph II 2008r. 1.9 dci 130KM /// Jest: --> Scenic III ph II 2013r. 1.5 dci 110KM <--
No tak, ale jak"ozdabiać" to tylko własne. Chyba Fyoxa auto mam na strychu, to za parę chwil coś pokombinuję, tylko się ogarnę.
Wysłane z telefonu Tak średnio... i wyszło i słabo wygląda (Sorry Fyox, Twojego szczeniaka miałem na podorędziu) (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2017, 22:42 przez michaldck.)
Lubię mojego Scenica
Wydrze wydrzę wydrze wydrze wydrze wydrzę.
Dodam swoje trzy grosze w tym temacie.
Po awarii silnika (i zmianie słupka w Rudyłtowach),przy odbiorze auta zauważyłem "przytarcie" na rancie nadkola lewy tył i części drzwi. Strasznie się wk.......m, winnych nie było. Zauważyłem draśniętą Lagunę II i w/g moich sugestii to ona była sprawcą uszkodzenia. Zadzwoniłem na Policję,wizyta, ustawienie obydwu aut obok siebie i wszystko jasne ! Właściciel warsztatu wypłacił mi z kieszeni 600 zł za lakierowanie dwóch elementów. W domu w ciągu kwadransa pastą polerską usunąłem ślady (czarnego zderzaka z Lalki) i gites. Zostało lekkie wgniecenie na rancie.... i kaska w kieszeni. Po ok. 2 latach z mojej winy (za szybko skręciłem w prawo na parkingu) zawadziłem ... prawą stroną i zagiąłem drugi rant na nadkolu błotnika. Wnerwiłem się strasznie,żeby nie napisać inaczej. I znalazłem na Alle.... tzw.maskownice , czy nakładki nadkoli do SC II. Jedna firma z Ostrowa Wlkp., cena ok. 100 zł za parę na tył. (do wyboru trzy rodzaje, wybrałem czarny mat z blachy nierdzewnej z gumowym rantem na obwodzie). Po kontakcie z Krosserem, zakupiłem Szwajcarski specyfik, połączenie kleju i silikonu do takiego montażu. W.g. producenta, montujemy na sucho, na trzy paski zaciskanej blaszki. Wiedząc o ewentualnym zbieraniu się brudu,wilgoci ... itd pod tymi nakładkami, zastosowałem ów specyfik, smarując CAŁĄ powierzchnie i do dociśnięcia użyłem ośmiu ściągów stolarskich,usuwając "wypływający" specyfik (czarny). Czas wiązania ok.15 min,czas schnięcia 12 h. I co ....................... ??? Szczerze ??? Mój Szczeniak nie ma grama szpachli. Sprawdzało to paru niedowiarków, przy różnych okazjach. nie chciałem oddać do lakiernika w celu wyprowadzenia szpachlą i lakierowaniu. Dlatego kupiłem te nakładki. GDYBY NIE TE ZDARZENIA, W ŻYCIU BYM TEGO G...... NIE KUPIŁ. Jak to wygląda zobaczcie sami.
mnie się podobywuje ;)
Żłopię browar, jaram szlugi,nie ma na mnie żadnej siły.
Byłem punkiem, jestem punkiem, będę punkiem do mogiły. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości