op Witam wszystkich serdecznie. Ostatnio postanowilem zajrzec pod mojego szczeniaka i zauwazylem wyciek oleju na tylnej scianie silnika. Zajechalem do mechanika i stwierdził po kilku minutowych oględzinach ze to turbina puszcza olej i kapie z niej na katalizator i zalecil zebym mial z tylu glowy w najbliższym czasie regenerację mojego turbo. Z tym ze moc nadal jest. Z wydechu nie kopci. Postanowilem sprawdzic rure idącą do intercollera i byla lekko wilgna od oleju. Tak samo zabrudzony jest czujnik cisnienia w kolektorze dolotowym. I pytanie mam czy czas juz robic turbinke czy jednak moze byc inna przyczyna. Pozdrawiam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Może być inna przyczyna poprostu mogła rozszczelnić się uszczelka pod przewodem odprowadzającym olej z turbiny do bloku silnika. Albo uszczelka pod przewodem zasilającym turbinę w olej. Ta pierwsza uszczelka kosztuje w oryginale około 40 zł. i przykręcana jest na 2 dziesiątki a ta od zasilającego kosztuje 5-8zł.
Nie wykluczam uszkodzenia turbiny ale żeby to stwierdzić musiał bym wejść pod samochód.
Ta uszczelka o której napisałem od przewodu odprowadzającego olej często przepuszcza i jak leci z niej olej to wygląda bardzo dramatycznie i do tego kapie na katalizator.