op Witam mam pytanie związane z klapa maski czy tam jest jakiś czujnik jej zamknięci aj ak tak to gdzie.
Sytuacja następująca podłączam aku do lądowania i zamykam samochód z pilota , po chwili myga dioda od ręcznego ze awaria i ciągle świeci.
Jak nie zamknę samochodu w tej samej sytuacji to nie chcą sie wygasić zegary a dioda dalej myga. Biorąc prąd wskazuje miernik ladowania.
Jak odłączę prostownik i zamknę maskę wszystko wraca do normy.

masz alarm ?

op nie

To jak go nie zamkniesz to i tak po paru minutach zegary powinny zgasnac

chyba po 15min wyłączy się całe oświetlenie i zegary rónież

podłączam aku do lądowania i zamykam samochód z pilota

Chcesz powiedzieć, że ładujesz akumulator, który jest podłączony do instalacji samochodowej? Nie odłączasz klem?

brawo, dobry post.

tak nie powinno się ładować bo możesz mieć problem z instalacją elektryczną w aucie, dajesz zbyt duże napięcie na instalacje.

podłączam aku do lądowania i zamykam samochód z pilota

Chcesz powiedzieć, że ładujesz akumulator, który jest podłączony do instalacji samochodowej? Nie odłączasz klem?

Na to wygląda.
Przyznam, że jestem pod wrażeniem.
Już sam pomysł ładowania akumulatora pod zamkniętą maską jest "nieco" ryzykowny.
jak się to kończy - mieliśmy przykład na lokalnym podwórku - ładowane były akumulatory w Fordzie MUTT.
Skończyło się ekspresowym myciem i dezaktywacją kwasu, na szczęście bez szkód w ludziach (w chwili wybuchu akumulatory znajdowały się w zamkniętym zasobniku pod siedzeniem.

związane z klapa maski czy tam jest jakiś czujnik

może jak w tym samym czasie ładujesz, robisz jakie zwarcie, tak się zdecydowanie nie robi
Otworz auto i maskę, zamknij auto, odepnij klemę, podłącz prostownik i nie domykaj maski. Tak żebyś mógł ją później otworzyć

Kwestia czym ładuje. Elektroniczne ładowarki (nie mylić z prostownikami) są bezpieczne i można nimi ładować akumulatory bez odpinania. Robiłem tak w SC2 kilkukrotnie. Jedyne co, to dzienne mrugały, bo ładowarka jest impulsowa stąd światła mierząc wzrost napięcia zapalają się i gasną.
Prostownikiem z prawdziwego zdarzenia nie ryzykowałbym.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka