Przy takim remoncie dałbym pompę oleju od 130km bo te pompy 120km nie radziły sobie. Nie bez powodu fabryka je zmieniła.
To mój trzeci silnik w tym samochodzie.
Pierwszy padł przez pompę, drugi padł przez pompę i postanowiłem, że włożę 130km.
Już kilkukrotnie pisałem na forum, że mam zaufanego sprzedawcę i to już drugi silnik od niego.
Pierwszy kupił szwagier do MII 130km i jest bardzo zadowolony.
Mój silnik pozornie wyglądał na złom gdyż był brudny i pordzewiały ale nie miał żadnych wycieków.
W kolektorach nie było śladów oleju a jedynie odrobinę sadzy w wydechowym.
Wszystko składałem na starych uszczelniaczach, nic nie zmieniałem.
Tak mi poradził sprzedawca, twierdził, że te oryginalne na pierwszy montaż są lepsze od nowych i miał rację. Nawet miskę olejową złożyłem na tą starą uszczelkę tylko dałem silikon. Podstawa to pilnować wymian, nie katować na zimnym silniku i odczekać kilkadziesiąt sekund przed wyłączeniem silnika.