op
Temperatury na dworze jak w piekarniku a klimatyzacja grymasi załącza się ,kiedy ma na to ochotę. Raz załączy się od razu, innym razem po kilku kilometrach a czasami wcale.
Układ szczelny i nabity. Clip nic nie pokazuje.
Zauważyłem, że od jakiegoś czasu wskazania czujnika w clipie mają sporą amplitudę. Ciśnienie waha się od 1,1 do 4,6 bar przy wyłączonej klimie. Ostatnio clip pokazał 4,6 a na wpiętym manometrze ok 7,5 bar (klima włączona, sprężarka niewystartowana )
Czy to oznacza koniec presostatu? Klima manualna.
Nie wiem czy ma to jakiś związek, ale kilka dni przed wystąpieniem objawów, zaraz po włączeniu klimy z nawiewów było czuć taki jak by "kwaśny zapach", który bardzo szybko ustępował. Filtr wymieniony, suchy, klima jakiś czas temu dezynfekowana.
Układ szczelny i nabity. Clip nic nie pokazuje.
Zauważyłem, że od jakiegoś czasu wskazania czujnika w clipie mają sporą amplitudę. Ciśnienie waha się od 1,1 do 4,6 bar przy wyłączonej klimie. Ostatnio clip pokazał 4,6 a na wpiętym manometrze ok 7,5 bar (klima włączona, sprężarka niewystartowana )
Czy to oznacza koniec presostatu? Klima manualna.
Nie wiem czy ma to jakiś związek, ale kilka dni przed wystąpieniem objawów, zaraz po włączeniu klimy z nawiewów było czuć taki jak by "kwaśny zapach", który bardzo szybko ustępował. Filtr wymieniony, suchy, klima jakiś czas temu dezynfekowana.