Klima słabo chłodzi
op
Witajcie. Od jakiegoś czasu zauważyłem że klima ustawiona na maksymalnie niską temperaturę coś tam schladza i wieje ale dłuższa jazda pod słońce powoduje że w aucie robi się za gorąco. Filtr kabinowy jest zmieniony. Czy czynnik mógł po roku uciec do tego stopnia że efektu chłodzenia brak? Dodatkowo dochodzą jakiejs ciche dzwieki z okolic wentylatora jakby sprężarka lekko popiskiwala
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
wielce prawdopodobne że czynnika jest zbyt mao i słabo chłodzi, ale na tyle duże że jeszcze sprężarka się załącza.....
p-rawdopodobnie masz gdzieś wyciek. przez rok mogło spokojnie połowę uciec...
Zawsze do przodu, nigdy do tyłu.
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety....
A ten filtr to poprawnie włożyłeś?
Te ciche piski to z okolic którego wentylatora, bo nie rozumiem. Sprężarkę masz w okolicy alternatora.
Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
op
(22-04-2018, 15:49)filozof napisał(a): A ten filtr to poprawnie włożyłeś? A da się go włożyć niepoprawnie?! Co do dźwięków to dochodzą one jak mniemam z wentylatora nawiewu- strzelam że znowu czeka mnie jego wyjęcie i smarowanie bo znowu złapał wody. Ciżęko je opisać. Popiskiwanie połączone z lekkim chrobotem i raczej nie stale ale sinusoidalnie (22-04-2018, 14:03)scrabi83 napisał(a): wielce prawdopodobne że czynnika jest zbyt mao i słabo chłodzi, ale na tyle duże że jeszcze sprężarka się załącza..... a czy winę za to może ponosić lekko przysmażony przewód który idzie koło zbiorniczka wspomagania i od niego się lekko nadtopił? (jakim cudem nie mam pojęcia). Na razie spiąłem zbiorniczek na trytkę żeby nie dotykał przewodu. Sam przewód na przerwany nie wygląda, ale może i coś przez niego zwiewa. Nie wiem jakiej grubości jest guma w tych przewodach. PS: zna ktoś dobry ale tani serwis klimy w Łodzi (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2018, 11:35 przez Kapitan Powolny.)
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
(24-04-2018, 11:31)Kapitan Powolny napisał(a): A da się go włożyć niepoprawnieWszystko się da ;) a na serio: powinien swobodnie wejść na swoje miejsce, jeśli musiałeś użyć siły, to jest założony źle. Co do przewodu, to jeśli jest naciagniety, to może się rozszczelnił na łączeniu i czynnik uciekł.
Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
op
(24-04-2018, 20:27)filozof napisał(a):(24-04-2018, 11:31)Kapitan Powolny napisał(a): A da się go włożyć niepoprawnieWszystko się da ;) a na serio: powinien swobodnie wejść na swoje miejsce, jeśli musiałeś użyć siły, to jest założony źle. No i tu jest ciekawostka. Nowy filtr był mierzony i dobierany wg katalogu. Wszedł bez problemu ale pod sam koniec brakowało dwóch cm. żeby na miejsce wskoczył ten plastikowy element. Musiałem go dopchnac i czuć było że się ugial. Ale sam nawiew działa idealnie wiec to nie tu jest wina
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
Ten plastikowy element nie powinien być na dole, tylko z boku. Po to jest trójkątny, żeby go odwrotnie nie założyć.
Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
op
(30-04-2018, 17:23)filozof napisał(a): Ten plastikowy element nie powinien być na dole, tylko z boku. Po to jest trójkątny, żeby go odwrotnie nie założyć. Filozof- niby jakim cudem? Kieszeń na filtr jest dostępna od dołu wyciągając pod nogami pasażera zaślepkę. Filtr wychodzi ciągnąć go w dół. Nie da się go wsadzić bokiem tak aby plastik był z boku. Chyba, że masz na myśli obrócenie filtra o 90 stopni, ale wtedy za ludowe chiny nie wejdzie w kieszeń na szerokość EDIT!!!! Filozof zwracam honor!!!!! da się założyć inaczej. Myślałem że bokiem będzie za długi ale faktycznie prawidłowo jest tak, że plastik jest jakby to powiedzieć bliżej kabiny (kieszeń ma nawet specjalne podcięcie). Ale nadal wydaje mi się, że na efektywność chłodzenia miało to mały wpływ bo siła nadmuchu nawiewu jest ok. Problem leży w tempie schładzania kabiny, a właściwie jej braku (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-05-2018, 21:22 przez Kapitan Powolny.)
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
op
Byłem dwa dni temu na wstępnej diagnozie w serwsie klimy.
Znam przyczynę słabego chłodzenia- chłodnica klimy mi się poci i przez to czynnik sobie powoli spieprza z układu. Na tyle powoli, że cały poprzedni sezon było ok- a nie oszczędzałem jej. PS: Czy faktycznie chłodnice nissensa sa ok, czy mogę nie patrzeć na firmę i kupić cos w podobnych pieniądzach ale firmy "polskiej"?
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości