op
Witam,
Panie i Panowie bo teraz nie wiem co robić. W październiku miałem kolizję dacet wyjechał na rondzie przy 30 km/h przestawiłem Skode Superb swoim GSIII z 2014 roku. Naprawiłem auto na oryginalnych cześciach i znowu zonk wczoraj przywaliłem w dzika - skubany sięgał do maski ale szczęśliwie się nie rozpędziłem i wychamowałem do 15 km/h efekt był identyczny jak poprzedniej kolizji z tą różnicą że plastiki poszły w drobny mak. Teraz zastanawiam się jak z jakością nowych oryginalnych części a używanych. Miał ktoś jakieś doświadczenia?
Panie i Panowie bo teraz nie wiem co robić. W październiku miałem kolizję dacet wyjechał na rondzie przy 30 km/h przestawiłem Skode Superb swoim GSIII z 2014 roku. Naprawiłem auto na oryginalnych cześciach i znowu zonk wczoraj przywaliłem w dzika - skubany sięgał do maski ale szczęśliwie się nie rozpędziłem i wychamowałem do 15 km/h efekt był identyczny jak poprzedniej kolizji z tą różnicą że plastiki poszły w drobny mak. Teraz zastanawiam się jak z jakością nowych oryginalnych części a używanych. Miał ktoś jakieś doświadczenia?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-02-2023, 19:17 przez TomaszB.)