Jako wieloletni posiadacz 1,5 dci - w Sc2 polecam, ale rocznik 2006+ i tylko w wersji 106 KM.
Poprzedni samochód "poszedł w ludzi" po kolizji, aktualnie także mam 1,5 dci, także fabrycznie bez FAP ( tylko w Megane 3 i o niższej mocy ).
Przez te kilka ( powiedzmy -7 ) lat było bezawaryjnie, dość oszczędnie.
Synowa, która po mnie użytkowała Scenica, obecnie jeżdżąca Laguną 3 - nadal twierdzi, że było to najlepsze auto, jakim jeździła.

Potwierdzm mam w firmie megane II z 1.5 dci 106 km, olej wymieniany co 15 tyś km. Auto ma 460 tyś i bez żadnej awarii jeździ dalej.

Silnik diesla daje lepsze odczucia podczas jazdy(z zatyczkami w uszach) ale bardziej drenuje portfel, szczególnie podczas awarii

Jeżeli porównujemy 1.6 benzyna i 1.9 dCi sprzed 15 lat to tak, współczesna benzyna nie jest mniej skomplikowana od współczesnego diesla i tak samo przy naprawach drenuje kieszeń.

Jakie zatyczki w uszach, kiedy ostatnio jeździłeś w miarę współczesnym dieslem?

Właśnie to mni nieco martwi że naprawy w dieslu potrafią sporo kosztować.

Hmm, wymiana (na nowe) wtryskiwaczy i pompy CR w dieslu będzie kosztować trochę więcej niż instalacja lpg.

@ Vapor nic nie podważam tylko pisze o moich odczuciach jak również napisałem wcześniej z diesel jest ok na dłuższe trasy. Lepszy moment i przyzwoite spalanie. Ale w tzw jeździe koło domu to już tak fajnie nie wygląda i osprzęt również szybciej się zużywa. A koszta remontów silnika diesla nawet 15 letniego w porównaniu do 15 letniej benzyny to jest nieco a ziemia.
Sam dwumas z wymianą to koszt równy nowej instalacji LPG tak dla przykładu.

Sam posiadam SC3 1.5 dCi i sobie go chwalę. Jadąc gdzieś dalej daje wygodę a nawet małe 1.5 daje frajdę na drodze.

Ale szukam obecnie małego auta benzynowego bo Scenic w dieslu do takiej jazdy na codzień to jest przerost formy nad treścią.

Co do spalania to jeździłem kilkoma autami z LPG, małe duże
Brat ma Zafirę 1.8 w LPG i żadne z tych aut nie paliły wiecej jak 10l LPG na 100.
Może faktycznie jak by doładować scenica pod dach i cisnąć na autostradzie 140 cały czas to wyjdzie te 12 litrów LPG ale diesla w takim wypadku też nie wyjdzie 6 litrów.
Jeżdżę scenikiem na autostradach nie przekraczając 130km na godzinę czyli do max 3 tysiące obrotów. I spala w okolicach 5 litrów. Gdybym grzał 140-150 to pewnie 6 wyjdzie. A w sumie prawie puste auto bo troje małych dzieci, żona która waży jak dziecko ;) no i ja ,,trochę" cięższy xd i mała torba w bagażniku.

Mit o spalaniu LPG drugie tyle co benzyny czy diesla to już dawny mit i nie prawdziwy

op Jeśli by brać diesla pod uwagę to który będzie tańszy w eksploatacji i naprawach oraz który mniej się psuje 1.5 dCi 105 koni czy 1.9 130. Pewno różnice w spaniu będą minimalne, dla mnie osiągi nie są ważne do roboty jadę droga z ograniczeniem do 100km/h z 3 pasami więc i mając 70koni bym dojechał, jeżdżę bardzo spokojnie. Praktycznie nie jeżdżę po mieście , tyle co do sklepu i do wjazdu na drogę szybkiego ruchu jak jadę do pracy.

Osobiscie jezdzilem kazdym S2 i S3 w dieslu i najmniej palil 1.5dci nawet mniej niz 5L, przy 1.9dci 130KM ciezko bylo zejsc ponizej 6L, a o 2.0dci to mocne 6. Mowa o jezdzie w trasach 90-120km/h.

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

Każdy jak zwykle chwali swoje .Miałem zamiar kupić benzynę ale pomimo tego że nie jestem rajdowcem 1,6 benzyna była nie do przyjęcia .Moje 1,5 110 koni pali do 6 lirów zimą wokół komina ,5-5,5 norma, delikatnie głaskany potrafi zejść do 4,5 w trasie. 1,9 przejeżdżałem się i moim zdaniem nie ma jakiejś wielkiej różnicy w dynamice .Silnika z zamkniętymi oknami nie słychać .Mamy też Modusa z 1,5 86 km na delphi i tam silnik jest słyszalny ale nie traktor ,a na zbiorniku 50 litrów przez trzy lata i 40 tys zawsze robi ponad tysiąc kilometrów.

Jeśli by brać diesla pod uwagę to który będzie tańszy w eksploatacji i naprawach oraz który mniej się psuje 1.5 dCi 105 koni czy 1.9 130.

Cały czas przypominam że mówimy o wozach 15'letnich !!!. Nie można powiedzieć jednoznacznie który będzie tańszy, bo nie wiemy jakie auto Ci się trafi. To jest kwestia ryzyka i czy możesz je zaakceptować. Pytanie jaki masz budżet i czy są jakieś specyficzne wymagania co do auta?

op

Jeśli by brać diesla pod uwagę to który będzie tańszy w eksploatacji i naprawach oraz który mniej się psuje 1.5 dCi 105 koni czy 1.9 130.

Cały czas przypominam że mówimy o wozach 15'letnich !!!. Nie można powiedzieć jednoznacznie który będzie tańszy, bo nie wiemy jakie auto Ci się trafi. To jest kwestia ryzyka i czy możesz je zaakceptować. Pytanie jaki masz budżet i czy są jakieś specyficzne wymagania co do auta?

Wiadomo że mówimy o starym samochodzie i każdy może się psuć jak się źle trafi. Chodziło mi o ogólna awaryjsnosc obydwu silników. Budżet około 15 tys. Początkowy plan był kupić 1.6 benzynę za 12-13 i dołożyć gaz . Auto ma jeździć i mieć sprawną klimatyzację to moje wymagania co do samochodu, bajery mi nie potrzebne

@ Pawel8989 również szukam małego auta benzynowego koło domu żeby nie kręcić się Scenikiem i mój wybór początkowo był na Megane 2 właśnie 1.6 albo fabie 1.4 benzyna. Teraz jeszcze pod uwagę biorę grandę Punto bo auta bardzo proste, tanie w utrzymaniu a silniki świetnie nadają się do LPG. A miejsca dużo nie potrzebuje bo to ma być auto na szkoła, praca, sklep