op
Witam wszystkich.
Jestem użytkownikiem bardzo rzadko zaglądającym na forum ale czasem szukam pomocy.
Problem mój polega na tym że miałem potrzebę wymiany bezpiecznika w skrzynce obok akumulatora ( generalnie sam go spaliłem -moja wina) ale potrzeba jest potrzebą więc wziąłem się do roboty no i jak to ktoś na youtube powiedział "konstruktor ku....a powinien nobla za to dostać" nie jest przesadzone.
No ale do rzeczy bezpiecznik wymieniony wszystko poskładane na powrót ale ... ale no właśnie po próbie odpalenia auta coś mnie tknęło że jest nie tak i rzeczywiście.
Auto "mysli" dłużej w międzyczasie grzeje świece żarową po odpaleniu wskaźnik temperatury płynu chłodniczego startuje od 0 i idzie do MAX. Po zapaleniu silnik dostaje chwilowo 2000 obr ale spada natychmiast do 1000. Po podlączeniu ELMa widze temperature -39(ale tu ELM jest chińczyk i może klamać) natomiast wskaźnik pokazuje MAX i chodzi wentylator.
Dodam iż przed demontażem bylo OK , co mogłem uszkodzić może coś nie wpiąłem poprawnie jakiejś wtyczki. Dodam że bezpiecznik wymieniany był od świateł a spalił się bo zrobiłem zwarcie więc to nie podlega dyskusji. Pytanie moje jest z tego powodu bo rozkręcania tam troszeczkę jest a chciałbym najpierw zasięgnąć Waszej opini.
Jestem użytkownikiem bardzo rzadko zaglądającym na forum ale czasem szukam pomocy.
Problem mój polega na tym że miałem potrzebę wymiany bezpiecznika w skrzynce obok akumulatora ( generalnie sam go spaliłem -moja wina) ale potrzeba jest potrzebą więc wziąłem się do roboty no i jak to ktoś na youtube powiedział "konstruktor ku....a powinien nobla za to dostać" nie jest przesadzone.
No ale do rzeczy bezpiecznik wymieniony wszystko poskładane na powrót ale ... ale no właśnie po próbie odpalenia auta coś mnie tknęło że jest nie tak i rzeczywiście.
Auto "mysli" dłużej w międzyczasie grzeje świece żarową po odpaleniu wskaźnik temperatury płynu chłodniczego startuje od 0 i idzie do MAX. Po zapaleniu silnik dostaje chwilowo 2000 obr ale spada natychmiast do 1000. Po podlączeniu ELMa widze temperature -39(ale tu ELM jest chińczyk i może klamać) natomiast wskaźnik pokazuje MAX i chodzi wentylator.
Dodam iż przed demontażem bylo OK , co mogłem uszkodzić może coś nie wpiąłem poprawnie jakiejś wtyczki. Dodam że bezpiecznik wymieniany był od świateł a spalił się bo zrobiłem zwarcie więc to nie podlega dyskusji. Pytanie moje jest z tego powodu bo rozkręcania tam troszeczkę jest a chciałbym najpierw zasięgnąć Waszej opini.