op Witajcie!
Od kilku dni zmagam się z nietypowym, moim zdaniem, problemem. Mianowicie podczas jazdy gaśnie mi cały wyświetlacz z tablicy przyrządów... Nie pokazuje zupełnie nic, potem wyświetla blade znaki z wyraźnymi ciemniejszymi i jaśniejszymi poziomymi liniami. Potem wszystko wraca do normy, ale zegarek pokazuje 0:00, skasowany licznik dzienny przebiegu i ...stan licznika głównego zmienił się z ok. 254500 na ok. 262200...
Podczas dłuższego "blackoutu" zza panelu klimatyzacji i jakby spod wyświetlacza wydobywały się dziwne dźwięki - coś jakby ćwierkanie, potem stłumione klikanie kierunkowskazów...

Takie objawy mam kilka razu dziennie. Trochę irytujące a trochę niebezpieczne, bo nie wiem z jaką prędkością jadę.

Spotkaliście się z takim zjawiskiem?

Macie na to jakiś sposób?

Za wszelkie rady dozgonnie wdzięczy będę 

Spotkaliście się z takim zjawiskiem?

W opisie masz SCII Ph1 czyli można powiedzieć, że jest to typowy problem z licznikiem z wersji przedliftowej.
Na forum jest dużo na ten temat. Masz dwa rozwiązania: Naprawa np. EL-Cars (https://el-cars.pl/oferta/liczniki-i-wyswietlacze/) lub wymiana na wersję poliftową (z językiem PL) W tym celu polecam kontakt z @ #asiarek

Polecam el-cars.  Jak mialem scenic II to szybko i skutecznie i niedrogo naprawili mi wyświetlacz.

op Bardzo dziękuję za pomoc! Obawiałem się, że problem leży gdzieś głębiej i jest atypowy.

Ulżyło ;)

op Nawiązałem kontakt z EL-CARS. Naprawa licznika to ok. 5 dni roboczych + czas transportu. Na oko dwa tygodnie bez wyświetlacza.

CZY JEŻDŻĄC BEZ WYŚWIETLACZA NIE NARAŻAM AUTA NA JAKIEŚ DODATKOWE USTERKI?

O konsekwencjach jazdy bez prędkościomierza wiem... ;)

Nic się nie stanie, co do prędkości to zawsze możesz się ratować smartfonem z jakąkolwiek aplikacją pokazującą prędkość z gps

Chyba ze w tym czasie komputer bedze chcial cie poinformowac o jakims bledzie ale nie bedziesz tego widzial i w konsekfencji zatrzerz silnik jak jeden moj znajomy. Moze mial mega pecha...
11 lat temu taką usluge mialem od reki na poczekaniu. Widocznie maja duzo wiecej zlecen.

op No to jestem spokojniejszy Dziękuję.

A co do usługi - na miejscu w 2 godziny, wysyłkowo - 5 dni.

Żebym nie miał do nich 300 km to załatwilibyśmy sprawę w 1 dzień, a tak... przyjdzie poczekać