op
Witam koleżanki i kolegów w tym zmaganiu sie z cudownym francuskim wynalazkiem. chcę sie podzielić doświadczeniami - może komuś pomoże.
Tym razem, po dwóch miesiącach względnego spokoju . autko przestało odpalać oczywiście z dala od domu.
Pomyślałem, aby spróbować wymusić tryb LPG. uFF....Udało sie uniknąć lawety.
Próba szybkiego sprawdzenia czy napięcie dochodzi do pompy spełzła na niczym - albowiem po podniesieniu tylnej prawej kanapy -gdzie wg informacji z forum powinna znajdować sie rewizja do pompy, jest bardzo piękny dywanik, i to tak przykręcony,. ze chyba wszystkie fotele trzeba wyłuskać, żeby dojść.
Gdybym miał pewność. ze ta [pompa rzeczywiście jest w tym miejscu - to byłbym, skłonny wykonać rewizję za pomocą ostrego noża i jakoś to potem ładnie zamknąć.
znalazłem zatem schemat tej najcudowniejszej skrzynki bezpiecznikowo-przekaźnikowej , obok akumulatora .
zlokalizowałem piny powiązane z pompą paliwa - patrz załączniki.
złacze szare pin nr 3 - zasilanie od strony akumulatora, oraz złącze brązowe pin nr 5 - wyjście do pompy po przekaźniku.
w ten sposób mogłem sprawdzić, ze napięcie w stronę pompy jednak wychodzi.
po pogrzebaniu kabelkami i z włożoną sondą miernika w złącze brązowe - pin 5 stwierdziłem ze napięcie jest - w tym czasie silnik chodził na gazie . udało wie odpalić tez i na benzynie .
jednakowoż po krótkiej poprawie , znowu usterka powróciła, po wyjęciu sondy miernika z wtyczki.
po wyjęciu wtyczki z UCH, udało sie zauwazyć wyraźne zmętnienie plastiku tylko wokół pinu 5 na czole złączki - no to pomyślałem - mam Cię.
wetkniecie sondy we wtyk od tyłu, zaburzało obraz - poprawiało kontakt i wydawało sie ze zasilanie do pompy wychodzi.
Wtyczka na szczęście jest rozbieralna - trzeba delikatnie odpiąć i odchylić klapkę z boku wtyczki , oraz zwolnić zaczep od strony czoła - na samym juz pinie . Wtedy pin da sie wyjąc . na szczęście nie było to wyjarane , tylko lekko przegrzane. dogiąłem blaszki sprężynujące pina, lekko przeczyściłem powierzchnie stykowe, poskładałem wtyk i jak na razie jest poprawa.
Acha - Jeszcze jedno - można szybko ,. bez rozbierania dywanika nad pompą , przetestować, czy napięcie dochodzi.
Po wyjęciu brązowej wtyczki można przez miernik (amperomierz) podać napięcie z plusa na pin 5 - wtedy można wyraźnie usłyszeć, czy pompa chodzi - w czasie pracy silnika jest to trudne, ze względu na hałas.
Mnie zmierzyło , ze pompa pobiera 5,1 A.
Oczywiście nie chwaląc dnia przed zachodem, dziś testujemy - po wynikach poinformuję.
jesli ktoś dochodził do pompy w Grandzie i wie dokładnie gdzie się ona znajduje, to bardzo proszę o informację - na zaś
Powodzenia. w zmaganiach.
Bezpieczniki i przekaźniki - Megane_Scenic II.pdf (Rozmiar: 561.74 KB / Pobrań: 4)
Tym razem, po dwóch miesiącach względnego spokoju . autko przestało odpalać oczywiście z dala od domu.
Pomyślałem, aby spróbować wymusić tryb LPG. uFF....Udało sie uniknąć lawety.
Próba szybkiego sprawdzenia czy napięcie dochodzi do pompy spełzła na niczym - albowiem po podniesieniu tylnej prawej kanapy -gdzie wg informacji z forum powinna znajdować sie rewizja do pompy, jest bardzo piękny dywanik, i to tak przykręcony,. ze chyba wszystkie fotele trzeba wyłuskać, żeby dojść.
Gdybym miał pewność. ze ta [pompa rzeczywiście jest w tym miejscu - to byłbym, skłonny wykonać rewizję za pomocą ostrego noża i jakoś to potem ładnie zamknąć.
znalazłem zatem schemat tej najcudowniejszej skrzynki bezpiecznikowo-przekaźnikowej , obok akumulatora .
zlokalizowałem piny powiązane z pompą paliwa - patrz załączniki.
złacze szare pin nr 3 - zasilanie od strony akumulatora, oraz złącze brązowe pin nr 5 - wyjście do pompy po przekaźniku.
w ten sposób mogłem sprawdzić, ze napięcie w stronę pompy jednak wychodzi.
po pogrzebaniu kabelkami i z włożoną sondą miernika w złącze brązowe - pin 5 stwierdziłem ze napięcie jest - w tym czasie silnik chodził na gazie . udało wie odpalić tez i na benzynie .
jednakowoż po krótkiej poprawie , znowu usterka powróciła, po wyjęciu sondy miernika z wtyczki.
po wyjęciu wtyczki z UCH, udało sie zauwazyć wyraźne zmętnienie plastiku tylko wokół pinu 5 na czole złączki - no to pomyślałem - mam Cię.
wetkniecie sondy we wtyk od tyłu, zaburzało obraz - poprawiało kontakt i wydawało sie ze zasilanie do pompy wychodzi.
Wtyczka na szczęście jest rozbieralna - trzeba delikatnie odpiąć i odchylić klapkę z boku wtyczki , oraz zwolnić zaczep od strony czoła - na samym juz pinie . Wtedy pin da sie wyjąc . na szczęście nie było to wyjarane , tylko lekko przegrzane. dogiąłem blaszki sprężynujące pina, lekko przeczyściłem powierzchnie stykowe, poskładałem wtyk i jak na razie jest poprawa.
Acha - Jeszcze jedno - można szybko ,. bez rozbierania dywanika nad pompą , przetestować, czy napięcie dochodzi.
Po wyjęciu brązowej wtyczki można przez miernik (amperomierz) podać napięcie z plusa na pin 5 - wtedy można wyraźnie usłyszeć, czy pompa chodzi - w czasie pracy silnika jest to trudne, ze względu na hałas.
Mnie zmierzyło , ze pompa pobiera 5,1 A.
Oczywiście nie chwaląc dnia przed zachodem, dziś testujemy - po wynikach poinformuję.
jesli ktoś dochodził do pompy w Grandzie i wie dokładnie gdzie się ona znajduje, to bardzo proszę o informację - na zaś
Powodzenia. w zmaganiach.
Bezpieczniki i przekaźniki - Megane_Scenic II.pdf (Rozmiar: 561.74 KB / Pobrań: 4)