Foteliki dla dzieci
Cytat
"Podstawka Dla większych dzieci (powyżej 25 kg) warto kupić podstawkę. Nadaje się z reguły do wykorzystania dla dzieci ważących do 36 kg, a jej zaletą jest ochrona brzucha dziecka. Kości miednicy nawet starszych dzieci nie mają przednich górnych kolców biodrowych, przez co w razie wypadku pas łatwo zsuwa się z miednicy, powodując obrażenia brzucha. Takim obrażeniom podlega w razie wypadku samochodowego co czwarte dziecko w wieku od 4 do 10 lat. W czasie zderzenia z prędkością 64 km/h niezabezpieczony niczym pas naciska na trzewia z siłą 1,5 kN (ok. 150 kg). Fotelik zwykły redukuje ją do 1,2 kN, zaś foteliki z integralnymi ogranicznikami (w kształcie rogów, pod którymi przechodzi dolny odcinek pasa) do 0,5 kN."
Przekaz 1% - Kingusi a to jej stronka www.pomoz.eu .
"Idąc po prostu idź! Siedząc po prostu siedź! Przede wszystkim Nie wahaj się!"
Bora ile ma Kacper . Najlepiej dla dziecka im dłużej w foteliku tym bezpieczniej .
Przekaz 1% - Kingusi a to jej stronka www.pomoz.eu .
"Idąc po prostu idź! Siedząc po prostu siedź! Przede wszystkim Nie wahaj się!"
Od dłuższego czasu zgłębiam w teorii i praktyce temat wożenia dzieci w aucie. Chciałabym się więc wtrącić.
Przede wszystkim moje młodsze dziecko wożę i będę wozić przynajmniej do ukończenia 4 lat tyłem do kierunku jazdy. Tak jak to robią w Szwecji. Przy zderzeniu czołowym dziecko siedzące tyłem jest jakby wciskane w fotelik, który podtrzymuje cały jego kręgosłup, w tym szczególnie wrażliwy odcinek szyjny. Przodem do kierunku jazdy sił uderzenia działają na pasy podtrzymujące dziecko a duża w stosunku do ciała głowa leci do przodu naciągając szyję. Widać to tutaj: Jeśli chodzi o pozycję dziecka w foteliku to powinna być ona możliwie pionowa, ale podczas snu główka dziecka nie może opadać na klatkę piersiową. Jeśli nie mogę zamontować fotelika na środku tylnej kanapy, przypinam go za pasażerem, aby wsiadając i wysiadając dziecko było od strony pobocza a nie drogi. Fotelik montuję zawsze zgodnie z instrukcją. Tutaj isofix bardzo ułatwia sprawę. Jest nie tylko wygodniej i szybciej ale nie trzeba się męczyć z dociąganiem pasów. A osoby mające bazę isofixa z nogą powinny postawić ją na dnie schowka podłogowego a nie deklu w swoim Scenicu. Mój starszy synek (prawie 5 lat) ma fotel zapinany pasami samochodowymi już przodem do kierunku jazdy. Żałuję, że nie kupiłam takiego z isofixem, bo jak młody wysiada pod przedszkolem, to muszę pamiętać, żeby pusty fotel zapiąć pasami. Pomijając już kwestię, czy lepiej tyłem czy przodem, widziałam wielokrotnie jak moi znajomi i nieznajomi źle wożą dzieci. Np: - pół głowy dziecka wystaje z fotela górą (znaczy, że już za mały) - bardzo luźno zapięte pasy w nosidełku (powinny być bardzo ciasno) - 3-latka na przednim fotelu pasażera na poddupniku zapięta luźno pasami W większości przypadków nawet się nie odzywam. Ich dzieci ich decyzja. Dlatego kończę już moje wymądrzanie się. A po rzeczowe i nienudne komentarze na temat wożenia dzieci w autach odsyłam na bloga: http://osiemgwiazdek.blogspot.com/
Dziękuje A są foteliki do jazdy tyłem niemowlaków ważących +10kg????
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości