Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Espace 4 2.0t kupować?


vitia
Zarejestrowani

Ogólnie, zgadzam się z Maćkiem. Może poza dynamiką - 2.0T to nie jest dla mnie demon, Scenic z 2.0 bez turbiny jest porównywalny moim zdaniem. Ale to może trochę wina tego, że przesiadam się z V6 osobówki na busa z 2.0T...
Co do porównania ze Scenikiem - na minus:
- Maglownica hydrauliczna. W Scenicu wspomaganie zdecydowanie mniej obsługowe, maglownica czterokrotnie tańsza. Brak też pompy wspomagania, wymiany płynu, przewodów itd.
- Pompa ABS. Ja jeszcze nie musiałem naprawiać, ale jest to częsta usterka z tego co czytam. Jej umiejscowienie temu pomaga.
- Radio - jeśli masz polifta znavi, to masz radio pod deską rozdzielczą i kolejna częsta usterka - zimne luty. Trzeba rozbierać deskę. Brzmi groźniej niż jest w rzeczywistości, ale trochę roboty jest.
- Ilość schowków i wykorzystanego miejsca. Scenic 2 ma zdecydowanie więcej schowków i miejsce jest bardziej efektywnie wykorzystane. E4 nie ma np. schowków w podłodze. A deska choć ogromna, pod nią jest wiele powietrza (niewykorzystane puste przestrzenie).
- Materiały - deska rozdzielcza w jednym kawałku i z lepszego materiału w S2. Inne elementy tapicerki, również mniej trzeszczą.
- Widoczność licznika. Wyświetlacz niemal taki sam, a w moim odczycie mniej widoczny, szczególnie w okularach przeciwsłonecznych.
- Brak podłokietnika/schowka. W S2 jest wręcz ogromny, w E4 nie ma wcale i to dziwi...
- Klimatyzowany schowek w S2. Ale to da się naprawić niewielkim kosztem Biggrin
- Uchwyty na kubek - w S2 są w idealnym miejscu. W E4 w polifcie to kpina. W przedlifcie przeraża mnie bliskość przycisku start i slotu karty.

Ogólnie porównując,trochę się rozczarowałem E4, ale... Ilość miejsca, wygoda są super. Tu zdecydowanie łatwiej się spakujesz na wczasy z dużą rodziną.
Podsumowując - w zależności od potrzeb. Jeśli planujesz częste wyjazdy, szczególnie dalekie, z rodziną na wakacje - E4. Jeśli raz do roku i w okolicach 500 km od domu - S2. Takie moje zdanie.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-03-2022, 06:37 przez vitia.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi vitia za ten post post:
  • Wozny84
Maciek R4
Zarejestrowani

Dlatego w kwestii schowków, u mnie po małej modyfikacji jest między przednimi fotelami właśnie podłokietnik ze schowkami ze Scenica II ;) (nie patrzcie na pstrokaciznę wnętrza, jest w trakcie przekładania na jasne, zostały fotele i boczki drzwi, deskę mam już górę i dół jasny czego nie było ;) )

       


Espace są też z pompami elektrycznymi wspomagania, ale to już te z końcówki produkcji. Pompa ABS - w sumie u mnie też wymieniona - pasuje do przedlifta z Citroena C5 (koszt używki wyglądającej jak nowa  to granice 100 pln zamiast pompa od Espace za kilka grubych setek), a do polifta od Opla Astry H/Zafiry B (również, używki jak nowe, ostatnio kupowałem za ok 150/sztuka) - w obu przypadkach trzeba tylko zostawić swoją elektronikę, reszta p&p bo to takie same pompy są.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-03-2022, 20:51 przez Maciek R4.)

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Maciek R4 za ten post post:
  • PRZEMEK1981, PunkRock86
vasal
Zarejestrowani

Oooo, temat, w którym mogę się wypowiedzieć - pytałem tu na forum o Scenica II 2.0T, ostatecznie zaryzykowałem Espace IV 2.0T od handlarza... Ciekawe, że jak kupuję auto dla kogoś, to jest zadowolony, a jak dla siebie, to wychodzą potem babole, których nie zauważyłem ;) Kupiłem za 7200 z dziurawą chłodnicą klimy, amortyzatorami przód do wymiany, przy okazji tarcze, klocki, po roku tarcze i klocki tył, w międzyczasie przetarta rurka od klimy (oczywiście podczas upałów na wakacjach ;) ) Coś tam sobie kapnie olejem, ale mam w planach ostatecznie to rozwiązać. Z plusów - przestronność, ale za to faktycznie tragedia ze schowkami podręcznymi, ciężko znaleźć dobre miejsce do telefonu, nie aż tak wielka awaryjność, jakiej się spodziewałem, dostępność i ceny części do przeżycia. Z minusów spalanie i tak wysokie, mam ciężką nogę, jazda w mieście - max 18 l/100 LPG, na trasie ostatnio przy bardzo dużym wietrze i 130 km/h wyszło 13. To i tak mniej, niż Saab 9-5 2.0T z automatem, tam latem z klimą w samym mieście doszedłem do 25l/100... Dla mnie największy minus - przy manualu 6-biegowym koszmarny hałas przy 130 km/h, może wina wypalonego katalizatora i środkowego tłumika z Polmostrów, ale największy wpływ mają obroty - ok. 3500/min. przy tej prędkości. Słabe audio, pomaga wyciszenie drzwi (jeszcze nie skończyłem) i wymiana głośników z przodu na 16,5 cm. U siebie podpiąłem płaskiego suba Pioneer'a, położony w dojazdówce naprawdę robi robotę. Dla pasażerów dziwnie wysoko z tyłu, ale mimo wszystko dosyć wygodnie, chociaż siedziska są krótkie, za to można oparcie regulować praktycznie dowolnie. Ja jestem zadowolony. Na 17" 225/55 dosyć twardo.
pozdrawiam
Marcin

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi vasal za ten post post:
  • Pogromca




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości