op Witam, no i dzisiaj przydażyła sie dziwna sprawa, poszedłem do autka troszkę ogarnąć po całym tygodniu, a że gorączka dzisiejszego dnia otworzyłem sobie szyby i nagle gdzy otwieram tylna szybę za pasażerem...pierdut, ani w góre ani w dół....
ROzebrałem, patrze, no wyskoczyła sprężyna z prowadnicy....ale czemu...??

I niestety musi jakiś czas pojeździć podparta kołkiem dopuki nie usune usterki,
co podpowiecie?

---

można to jakoś skleić? nie wiem zaczepić?

Wymieniaj, nie baw się w druciarstwo ;) Rozumiem, że Seba, ale chyba nie Sebix :P

op Powiem Wam tak, okazało się że są gotowe plastkiki, więc to sie chyba wszystko łamie w cholerę, bo plasticzek za 13 zł za allegro a cały mechanim używka za 80...przyjdzie w piąteczek zobaczymy