Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Dziwne zachowywanie się płynu chłodniczego - piana i bąbelki


jaszek7777
Zarejestrowani

op
(01-06-2017, 23:04)Fyox napisał(a): W benzynie trochę inaczej, ale na miejscu chyba nikt głowic nie planuje, tak jak piszesz, raczej Olsztyn.
Co do tego planowania w Ostródzie, to z doświadczenia wiem, że "planują". Skąd cudzysłów? Bo używają do tego papieru ściernego i stołu warsztatowego w garażu. Tak tak, i to czasami nawet niemałe zakłady. Wiezienie głowicy do Olsztyna czy Elbląga to niemały kłopot, dodatkowe koszty i strata czasu, zwłaszcza dla zakładów, które mają mało ludzi (np. szef + pracownik). Wysyłanie kurierem, itp. znowu długo trwa. Jeśli ktoś robi UPG w półtora dnia, to można zastanowić się, czy oby na pewno głowica była jakkolwiek zgodnie ze sztuką planowana. Jeszcze w silnikach wysokoprężnych i/lub droższych autach to się jako tako starają, a w starych Golfach (II i III) z silnikami benzynowymi to robią byle jak. Smutne, ale prawdziwe.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-06-2017, 09:01 przez jaszek7777.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi jaszek7777 za ten post post:
  • Fyox
ko-ma
Zarejestrowani

W praktyce dość często tzw "planowanie" w rzeczywistości polega na przeszlifowaniu powierzchni głowicy - a potrzebna jest do tego płyta traserska (pewność płaszczyzny bazowej) i kilka gradacji papieru ściernego w szerokiej taśmie. Przy niewielkich uszkodzeniach płaszczyzny to wystarcza (sprawdza się prosto - tuszowaniem) i nie powoduje znaczniejszych zmian wymiarów samej głowicy.
No właśnie - robienie tego metodą "na chłopski rozum" jest niebezpieczne, bez płyty uzyskanie płaszczyzny jest b. trudne, zwłaszcza przy głowicach większych rozmiarów (głowice do 126p docierałem na kawałku grubej szyby) i może dać więcej szkody niż pożytku.
Autentyczne planowanie, czyli obróbka maszynowa powierzchni styku głowicy z kadłubem - z konieczności powoduje znaczniejsze ubytki materiału (w praktyce głowicę da się tak splanować 1-2 razy), a przy nie zachowaniu prostopadłości powierzchni do kanałów na śruby mocujące głowicy - skazuje głowicę na złom.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz
jaszek7777
Zarejestrowani

op Witajcie,

samochód odebrałem wczoraj wieczorem. Naprawa trochę potrwała, ale ja mam taką teorię, że dobrego mechanika poznaje się po długich kolejkach Biggrin

Samochód jak nowy. Została wymieniona UPG, głowica została splanowana, oczyszczona i coś tam jeszcze zostało w niej poprawione (koszt 120 zł), nowe filtry, nowy olej, nowy płyn, uszczelki pod kolektory i pokrywę zaworów (było wcześniej na silikon), nowy pasek rozrządu... całość 840 zł (250 zł robocizna wraz z dowozem/przywozem głowicy + części z olejem i płynem + 120 zł przygotowanie głowicy). Za tydzień mam podjechać jeszcze na podregulowanie zaworów (w cenie). Zrobiłem 20 km i poziom płynu chłodniczego jak na starcie, węże miękkie, zero dymu, silnik odpala od strzała i pracuje równo. Głowica jest tak oczyszczona, że teraz aż nie pasuje do całej reszty Biggrin Potem zrobię zdjęcie i wrzucę.

Mechanik powiedział mi, że przez 10 lat w zawodzie nie widział jeszcze tak spieprzonej roboty.

Trochę mną trzęsło od kwoty, ale pocieszyliście mnie tym, że teraz przynajmniej wiem, czym jeżdżę.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-06-2017, 07:24 przez jaszek7777.)

Odpowiedz
[-] 4 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi jaszek7777 za ten post post:
  • Fyox, Lepus, michaldck, scrabi
A2-eR11
Zarejestrowani

powinienes tymi kosztami obciazyc poprzedniego wlasciciela za taka mine na jaka Ciebie wsadzil... albo chociaz polowe niech zwroci tego co wydales, bo auto niby spawne mialo byc, a nie bylo.

Najwazniejsze ze juz wszystko jest ok.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-06-2017, 07:35 przez A2-eR11.)

Odpowiedz
Lepus
Zarejestrowani

No i brawo Biggrin Cena/koszty dobre, nawet b. dobre. Widać ten mechanik zna się na rzeczy. Czyli jak przypuszczałem, poprzednia robota była spartolona, w sumie niepotrzebna. Teraz wiesz co masz i życzę długiej i bezproblemowej eksploatacji Biggrin

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
jaszek7777
Zarejestrowani

op Z gościem pogadam, jak tylko będę u kuzyna, prawdopodobnie już w sobotę. Ale on już na tym stracił. Brat dawał mu za free tarczki do szlifowania, WD-40, itp. Teraz już g*wno dostanie, więc marny dla niego zarobek był. A i jeszcze ma wroga za płotem. Jak kuzyn usłyszał ile dałem za naprawę, to gdyby nie miał akurat 2 zmiany, to chyba poszedłby dać mu w pysk. Tak więc to chyba będzie dla niego większa kara, niż zwrot kilku setek.

(06-06-2017, 07:38)Lepus napisał(a): Widać ten mechanik zna się na rzeczy.
Zna się. Muszę przyznać, że wykonał kawał dobrej roboty. Widać staranność, solidność. Nawet porobił takie drobnostki, jak podwieszenie opaskami przewodów zapłonowych, czy umycie obudowy rozrządu. Po prostu podnosi się maskę i widzi zrobioną robotę.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-06-2017, 07:44 przez jaszek7777.)

Odpowiedz
twilk7
Zarejestrowani

Ale o te kilka stówek się upomnij. Niech nie myśli że tak można, bo dalej będzie praktykował takie zachowanie.

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi twilk7 za ten post post:
  • A2-eR11, scrabi
michaldck
Zarejestrowani

(06-06-2017, 07:22)jaszek7777 napisał(a): Mechanik powiedział mi, że przez 10 lat w zawodzie nie widział jeszcze tak spieprzonej roboty.

Samo się nasuwa...
[Obrazek: 38d401f934d0bad269504388271e9101.jpg]

telefonem

Lubię mojego Scenica Biggrin
Wydrze wydrzę wydrze wydrze wydrze wydrzę.
Odpowiedz
[-] 4 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi michaldck za ten post post:
  • adi84, KulusioWy, PunkRock86, scrabi
ko-ma
Zarejestrowani

Taka rada: wyślij sprzedajacemu oświadczenie o żądaniu obniżenia ceny samochodu ze względu na istnienie wad ukrytych w sprzedanym pojeździe.
O kwotę poniesionych kosztów (udokumentowac fakturami).
Jak odmówi albo nie zareaguje - pozew.
Możemy pomóc, ostatecznie mamy juz niejakie doświadczenie.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe , III Ph I , Suzuki SX4 1,6 4x4
Odpowiedz
[-] 5 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi ko-ma za ten post post:
  • A2-eR11, adi84, Fyox, jaszek7777, michaldck
jaszek7777
Zarejestrowani

op
(06-06-2017, 08:24)michaldck napisał(a): Samo się nasuwa...
(...)
Akurat tutaj nie ma się z czego śmiać. Jak ktoś robi wszystko na silikon i to jeszcze dwa kolory, bo jeden w połowie skończył się, to jak to inaczej nazwać? Biggrin
(06-06-2017, 08:33)ko-ma napisał(a): Taka rada: wyślij sprzedajacemu oświadczenie o żądaniu obniżenia ceny samochodu ze względu na istnienie wad ukrytych w sprzedanym pojeździe.
Prześpię się z tym i jutro podziałam. Oni mają małą córeczkę, nie chcę stresować za bardzo jego żony, która była właścicielem tego auta i która mi go sprzedała a wątpię, żeby stan techniczny był jej znany - lała i jeździła. Pozywać musiałbym ją. Ale spokojnie, gość zapamięta ;) Kuzyn specjalnie po to się dzisiaj do mnie pofatygował, żeby pogadać o tym. Obiecuję, że następnym razem 3 razy zastanowi się, czy warto kogoś następnego tak urządzić ;)

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-06-2017, 14:36 przez jaszek7777.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

4 gości