op Witam. Od paru tygodni podczas przejazdu po nierównościach typu kostka brukowa lub bardzo połatana droga, od strony kierowcy z przodu w okolicach koła/komory silnika dobiegają dziwne dźwięki. Można je porównać do stukania metalowych kluczy w schowku. Na początku myślałem że jest to peknieta sprężyna ale pojechałem na diagnostykę i wszystko dokładnie mi sprawdzili i podobno nie ma do czego się przyczepić. Dźwięki te nie występują na pojedynczych nierównościach. Pojawiają się tylko przy ww nawierzchni, gdy samochód pokona kilka takich nierówności, łat na drodze. Ewidentnie jakby coś się poluzowało, ale nie mam pojęcia co . Poduszki i łożyska amortyzatorów były wymieniane 2 miesiące temu. Macie jakies sugestie co to może być?

Moze ten temat Ci pomoże

https://r.tapatalk.com/shareLink?url=htt...are_type=t

Wysłane z mojego SM-T585 przy użyciu Tapatalka

Przy kręceniu na odpalonym aucie kierownicą nic nie słychać?

op Nic nie słychać. Tylko podczas jazdy i to musi być kilka nierówności pod rząd bo jak jest jedna to nie słychać. Słychać to tak jakbym miał skrzynkę z narzędziami pod maską... Tak się tłucze czasami jest to przerywane zgrzytami... Tak jakby sprężyna była walnięta. Ale były sprawdzane i wszystko ok. A czy poduszka amortyzatora może dawać takie objawy? Bo w sumie pojawiło się to po ok miesiącu od wymiany łożysk i poduszek.

Postaw samochód na twardym podłożu (kostka brukowa, asfalt, beton) zabezpiecz tylne koła i podlewaruj najpierw stronę z której coś stuka. Użyj do tego masywnej żaby takiej typowo warsztatowej. Unieś stronę na tyle aby pomiędzy koło a podłoże wsunąć długą, grubą rurę, chwyć drugi koniec i bujaj do góry. Żadne szarpaki nie zdiagnozują tak zawieszenia jak rura i brecha.