op Witam,
Przeleciałem ostatnie kilkadziesiąt wątków i nie znalazłem niczego podobnego, więc pozwolę sobie zadać pytanie: co wybrać?
Niby budżet duży ok 55tys, ale nie znam nikogo kto jeździ np. 1.2 115kM/130kM, a medialne sianie strachu przed zbyt wysilonymi silnikami lub panewkami w 1.5 robi swoje.
Potrzebuję opinię ludzi którzy znają to od podszewki.

Zastanawiam się nad:
Benzyna 1.2 115KM http://otomoto.pl/oferta/renault-scenic-...b389d69262
Benzyna 1.2 130KM http://otomoto.pl/oferta/renault-scenic-...53d6fb8bcc
Diesel 1.5 110KM http://otomoto.pl/oferta/renault-scenic-...b389d69262
Diesel 1.6 130KM http://otomoto.pl/oferta/renault-scenic-...yoBsp.html
Auto wykorzystywane 85% miasto, sporadycznie trasa, odcinki do 100km
 
Pozdrawiam
Robert

pio555 napisał 08-06-2016, 09:52:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach. Kolejny post proszę napisać w Powitaniach.

Ja osobiście użytkuje 1.6 dci lecz jestem stronniczym zwolennikiem diesla

ja bym chyba wybrał diesel 1,6
Przemo  i Funko maja i sobie chwalą

Też bym wybrał 1.6

op Do tej pory jeździłem ropniakami i dobrze mi się nimi jeździ, ale ponieważ dużo mniej udaję się w trasy, to co niektórzy piszą że diesesl będzie się zapychał.
to mój główny dylemat.

Wtedy autko zmusza do malej wycieczki poza miasto, ale doslownie malej - to jest swoiste proszenie sie autka o dopieszczenie i posiedzenie w nim troche.. aby wypalic FAP Jak dasz dobry olej silnikowy, sam silnik bedzie w dobrym stanie, to az tak czesto sie nie zapycha.

Mam ten sam dylemat, teraz co prawda jeżdżę dizlem ale bez filtra, jeździłem GS III 1.2 130 KM i jeśli chodzi o dynamikę jest ok (przynajmniej jak dla mnie) obawiałbym się natomiast spalania, w końcu GS nie jest małym i lekkim autem. Co do wysilenia silnika to raczej te małe benzynki są bardziej wysilone niż dizle.

na zlocie mieliśmy okazję pojeździć Kadjarem 1.2 130KM no i jak dla mnie silnik był za słaby mimo że w papierach widnieje 10.1s do 100kmh. A i trzeba się liczyć z dość sporym spalaniem, dlatego też przychylam się w stronę dizla

Dieselek ma wiekszy momet obrotowy na niskich obrotach, a to jest przy przyspieszaniu ważne i mozna ruszac z miejsca momentalnie. Benzynowym dopiero w wyzszych obrotach ma maksymalny moment obrotowy.. Wiec ciezej z ruszaniem jest. Stad tez w miescie do uciekania ze skrzyżowania, szybkiego włączania sie do ruchu auto z silnikiem dieselka robi swoje. Moc jest i tu i tu 130KM, ale to dieselek ma wiekszy moment. FAP nie ma co się bać i go demonizować. Dobre paliwo i oleje nie bedą go tak często zapychać.

I zdaje sie tez ze na logike nawet 1.2 jest bardziej wysiloną jednostką niż 1.6 przy tej samej mocy.

Co do Kadjara to silnik 1.2 jest za słaby na taką budę. Wyprzedzanie zmusza do redukowania i butowania silnika na wysokie obroty co wysila jednostkę.