op No nie raz słyszałem od ludzi że gaz jest dobry do zapalniczki, a potem zakładali bo 12 litrów w mieście benzyny to trochę drogo:-)
Byłem po drodze do pracy w warsztacie zajmującym się miedzy innymi remontami silników od około 20lat. Po pierwsze nie słyszał żadnych zaworów, a po drugie powiedział że te silniki zrobione są z za słabych materiałów i zawory się powypalają. Z kolei ten mechanik od renówek mówił że silniki 2.0 dobrze znoszą gaz. Kogo do cholery mam posłuchać, ale najbardziej wartościowe są dla mnie wypowiedzi użytkowników z tym silnikiem. Kiedyś Espera napisałeś mi coś w tym rodzaju że winni za uszkodzenia silnika są źle założone instalacje.
Też tak uważam, bo na przykład zła mieszanka załatwi głowicę. Zastanawia mnie jeszcze to, że mój kumpel założył sobie do megane 1.6 8V z 1996r. sekwencję, a po 30 000km sprzedawał bo głowica była do roboty. Ale już tyle sceników 1.6 16V widziałem z gazem i to na taxi, a tak moim zdaniem to kto sprawdzi auto ile wytrzyma jak nie złotówa.
A co do sprawdzenia ciśnienia w cylindrach to chyba to zrobię choćby z ciekawości:-)

Wniosek masz jeden. Zmien mechanika i nie zakladaj gazu w tym warsztacie.
Tez pare lat zakladalem lpg i mam wiedze w temacie.
Silniki Renault niczym nie roznia sie od innych, wiec gadanie zle/dobrze znosi to bzdura. Po pierwsze dobry dobor podzespolow do danego silnika, dobry montaz, dobra regulacja. To 80% sukcesu. Pozostale 20% lezy w gestii uzytkownika. Tu dbalosc o przeglady i serwis. A potem okaze sie, ze wszystko pieknie gra.
Mam sc III od nowosci. Przy przebiegu 11kkm zalozylem instalacje. Dzis skrecone jest 110 kkm i...... I pieknie jezdzi.

Pablo nie obawiaj się i gazuj tylko znajdz jakoś dobry zaklad w swojej okolicy.....to że slyszałeś że ktoś po założeniu gazu miał kłopoty z autem wcale nie znaczy że i Ty będzisz miał problem bo nie wiadomo w jakim stanie miał auto.....
Jest taka zasada gaz niszczy silniki tym co go nigdy nie mieli.....w/g mnie tyle w temacie

wysłano z telefonu LG L9 II

op Wczoraj dzwoniłem do warsztatu gdzie mój brat jeździ już jakiś czas i jest zadowolony. Tydzień temu zakładał w Zafirze, dał 2200(5-gen) i to podobno już wyższa półka, tak przynajmniej mówił mi gazownik przez telefon. Miałbym taką samą instalację, KME, wtryski Matrixa, ale czytałem o nich że są podatne na syf w gazie. Może podpytam się o wtryski Hana. Ogólnie to nic mi to nie mówi, ale mówił że sekwencja zaczyna się od 1900, ale wiadomo tu nie ma co oszczędzać. Przemyślę sprawę i może w przyszłym tygodniu się umówię na montaż. Inaczej jak na własnej skórze nie przekonam się jak to będzie z moim silnikiem i lpg, ale tak jak pisałem postaram się sprawdzić ciśnienie na cylindrach. Wczoraj w nocy czytałem na innym forum że 2.0T(ESPASE) jest świetny do gazu, coś w tym musi być. Jak zmierzę ciśnienie, albo założę lpg to napiszę, pozdro:-) I dzięki za zainteresowanie tematem!
Jutro jadę do znajomego co mi wymieniał ten przeklęty rozrząd i dowiem się jakie mam ciśnienie na cylindrach. Napisze jutro w nocy bo będę chyba robił po 12h żeby coś dorobić na instalację(taki kraj).

tak jak mówisz. Sprawdź na początku czy silnik jest na 100% sprawny a potem popytaj w paru warsztatach i napisz tu jakie instalacje za ile to Esperka Ci powie którą najlepiej

Pablo!!! Nie ma czegoś takiego jak silnik LUBI GAZ lub NIE LUBI. Musi chodzić i nie ma zmiłuj. Proszę nie powtarzaj zdur po innych laikach.
Tak, Matrixy to dobra rzecz, ale dobrze byłoby założyć odolejacz by olej spalony nie blokował wtrysków. Hana też możesz założyć.

U mnie w 2 autach hany a w jednym valteki. Te ostatnie po 60tys lekko sie rozjezdzaja. Hany po 50tys w sceniku trzymają dzielnie. Nic sie nie dzieje. Gwarancja na hany jest 160tys. Km.

tapatalk

Miałem kiedyś auto z pięciolitrowym silnikiem w gazie i widziałem ile monet zaoszczędzam. Scenic to mój ostatni diesel. Następne to tylko bena i lpg

Dobrze gada. Polać mu!

Największa radość z gazu jest przy dystrybutorze