Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Czy jest się czego bać?


itek
Za tą kasę, chowając aspirację do F1, wybrał bym to:
https://www.wyborkierowcow.pl/dacia-jogg...-i-cennik/

Odpowiedz
Gieno555
Zarejestrowani

@itek za +/- 75 tysi można mieć naprawdę dobrą wersję joggera. I co najważniejsze auto nowe. Jak zadbasz to posłuży. A dacia to budżetowe Renault.
Za 85 tyś można kupić nową Toyota Corolla kombi.

Odpowiedz
PrzemaS
Zarejestrowani

Wygląda przyzwoicie i kasa też akceptowalna. Szkoda tylko, że nie zdecydowali się wsadzać mocniejszego silnia niż 1,0 np. 1,33 jak w Dusterze. Wydaje się, że 1,0 przy rodzinnym wyjeździe wakacyjnym może mieć ciężko. Na co dzień pewnie wystarczy. Jeździłem testowym Capturem 1,0 z LPG w 3 dorosłe osoby na pokładzie i zbierał się bardzo fajnie. Do miasta spoko silnik. Niestety w trasie nie sprawdzałem.

Odpowiedz
Gieno555
Zarejestrowani

@ PrzemaS Ja jeździłem nowym Captutem 0.9 tce. W mieście wkoło komina ok ale na trasie cienko. Przy 4 osobach trzeba go trzymać na obrotach żeby np wyprzedzić. Do tego spalanie w trasie jak na taką pojemność to smok. Nie polecam.
Co do silnika w joggerze to teraz do S-maxow wkładają 1.0 benzynę. Niestety to już jest plaga z tym dowsizingiem.

Odpowiedz
Pogromca
Moderatorzy

(16-01-2022, 20:58)andrzejwa napisał(a):
(16-01-2022, 14:37)itek napisał(a): Za taką kasę, to wolałbym np. nowego Fiata
Trochę nie w temacie ale jeździłem kilka dni nowym Tipo w benzynie i nie zamieniłbym go na swojego 10 -letniego SC III 1,5 dci. Wykończenie, komfort jazdy itp.

to są dwie różne klasy samochodów..i ich porównanie to nie porównanie.
Mam Scenica 2003r i Fiestę 2015 kupioną jako 1,5 roczne auto i to też jest przepaść w jeździe, wykończeniu itd.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości