op Jak wielu użytkowników 2.0 16v mam sporadyczny problem z odpalaniem, trzesacym się silnikiem i dodawaniem gazu . Auto czasami niechce odpalić trzeba mu dać gazu, jest mulowate przy ruszaniu trzeba czasami ciągnąć sprzeglem , silnik drży. Dodam że objawy sporadyczne ale coraz częstsze . Dziś miałem chwilę więc zabrałem się za czujnik kzfr, wziąłem i na moje oko wygląda dobrze nie ma luzow klika przy połączeniu na krótko . Spróbowałem przejechać się na dołączonym i w moim odczuciu dużo lepiej nie muli się tak strasznie i silnik jakby się uspokoił . Na odlaczonym czujniku żaden serwis się nie świecił dopiero po 20 min po mieście zaświeciło się serwis sprawdź emisję spalin czyli jak dobrze glowkuje sonda lambda. Czy te dwa czujniki mają coś że sobą wspólnego? Kiedy powinno być napięcie na czujniku kzfr ? Bo u mnie go nie ma na oddalonym na postoju .

Przełączanie faz następuje przy ok 2000 obrotów.