Co to za część
To jest obudowa termostatu. Sprawdź w zbiorniku wyrównawczym czy nie dostał Ci się olej do płynu chłodzącego. Ja tą obudowę mam plastikową i też miałem ją całą w oleju i pomału zaczął mi się przedostawać olej do płynu chłodniczego. W przypadku plastikowej obudowy zalecają wymianę całości, a nie tylko uszczelki. I tylko oryginał. Nie wiem jak to jest w przypadku metalowej obudowy.
Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
op
(07-12-2024, 00:23)Wozny84 napisał(a): To jest obudowa termostatu. Sprawdź w zbiorniku wyrównawczym czy nie dostał Ci się olej do płynu chłodzącego. Ja tą obudowę mam plastikową i też miałem ją całą w oleju i pomału zaczął mi się przedostawać olej do płynu chłodniczego. W przypadku plastikowej obudowy zalecają wymianę całości, a nie tylko uszczelki. I tylko oryginał. Nie wiem jak to jest w przypadku metalowej obudowy.No właśnie zauważyłem olej w płynie chłodniczym, mam plastikową obudowę. Masz może numer tej części gdzieś pod ręką? I zasadnicze pytanie, czy sam to wymienię? Jak tak to jak do tego podejść po kolei? Będę wdzięczny za każdą radę. Aha i pytanie, różnią się te obudowy plastikowe od aluminiowej? Można zamienić plastikową na alu? Wysłane z mojego 23113RKC6G przy użyciu Tapatalka (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-12-2024, 17:41 przez ArekArni.)
Tam są różne te termostaty. Mi dobierali po VIN. A drugi raz to warsztat już kupował. Ja się nie znam to nie pomogę. Mi to robił mechanik. Natomiast wiem, że pomimo tego, że w płynie było mało oleju, to i tak płukał cały układ 2 razy. Raz normalnie, przy wymianie, a drugi raz w ramach reklamacji bo nie było wypłukane do końca. Generalnie oprócz termostatu też lubi cieknąć górna pokrywa zaworów. Też już 2 razy uszczelniałem, a i teraz znowu po niecałych 2 latach zaczyna cieknąć.
Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
Jak najbardziej da radę samemu, wymieniałem 2 lata temu - na razie wszystko się trzyma. Wymieniałem właśnie dlatego, że wywalało bokiem olej.
Niestety szczegółowej procedury już nie pamiętam. W skrócie wyglądało to tak, że wyciągnąłem akumulator (prawdopodobnie również jego plastikową podstawę), zdjąłem przepustnicę. Potem spuściłem stary płyn chłodniczy (bodajże ściągając rurę wchodzącą na dole z chłodnicy), pozdejmowałem wszystkie wężyki z obudowy termostatu. Następnie odkręciłem i zdjąłem termostat (dobrze podłożyć jakąś szmatę pod niego), delikatnie pozeskrobywałem trochę kamienia, który osadził się w miejscach przepływu płynu, ale za dużo się z tym też nie bawiłem, żeby nie uszkodzić powierzchni, do których przylega uszczelka. Założyłem nowy termostat, dokręciłem (momentów nie pamiętam, coś pomiędzy 9-12 Nm - najlepiej zobacz w serwisówce). Potem wszystkie rurki, zalanie nowym płynem, odpowietrzenie (konkretnej procedury już nie pamiętam, na pewno są 2 zaworki, jeden na termostacie, drugi chyba na przewodach przy grodzi). Raczej na żadne problemy się nie natknąłem, z wyjątkiem może zgnitych śrub plastikowej podstawy akumulatora, ale nie pamiętam, czy jej wyciągniecie jest konieczne - ja wtedy wymieniałem również czujnik wału, więc mogłem to zrobić z tego powodu, bądź po prostu dla wygody. Co do konkretnego typu termostatu, różnią się temperaturą otwarcia, typem (wtyczką) czujnika temperatury, króćcami na wężyki. Najlepiej więc, żeby Ci sklep po VINie jakoś dobrał. No i bierz oryginał, nie kombinuj z tańszymi zamiennikami. Wersję aluminiową pewnie się da, ale to niepotrzebne kombinacje, na pewno jest tam niepasujący czujnik temperatury. Nie bawiłbym się raczej w to. U mnie winna wycieku była uszczelka, która całkowicie spłaszczyła się i stwardniała, ale że kupiłem od razu cały termostat, no to wymieniłem całość. Możliwe, że również u Ciebie winna jest tylko uszczelka, no ale jak zrobisz, decyzja należy do Ciebie. Jest ryzyko, że kupisz samą uszczelkę, a po demontażu okaże się, że plastik jest wypaczony lub pęknięty, i uszczelka nic nie da. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-12-2024, 14:15 przez Proxima.)
op
Pięknie napisane. Dziękuję bardzo za rady. Zakładałem że będę musiał wymienić cały termostat. I już wiem też że tylko oryginał. I wiem też że ogarnę sam. Więc zaczynam szukać części. Śruby na jakiś klej wkręcać? Czy wystarczy wyczyścić miejsce do którego przylega termostat, dać uszczelkę nowa na nowy i przykręcić?
Wysłane z mojego 23113RKC6G przy użyciu Tapatalka
Ja kleju na śruby nie dawałem. Jak wspomniałem, momenty dokręcania można znaleźć w sieci różne - zależnie od źródła, podają między 9 a 12 Nm. Jest również zalecana konkretna kolejność dokręcania śrub, nie będę nikomu podkradał obrazków, ale jak wpiszesz w google "K4M termostat kolejność dokręcania śrub" to w grafice będzie. Oczywiście jest jednak podobnie, jak z momentem dokręcenia - zależnie od źródła, kolejność bywa różna Taki urok.
Z czyszczeniem nie przesadzaj i uważaj, żeby nie zarysować linii styku z uszczelką - w tych miejscach powinna większość syfu zejść "na miękko", szmatką z jakimś odtłuszczaczem czy benzyną, no chyba że był wyciek płynu chłodniczego, to mogło jakieś twardsze osady zostawić :/ Nowy termostat powinien mieć uszczelkę już założoną. Jeśli będziesz zdejmował przepustnicę (ponownie zaznaczam - nie pamiętam, czy jest to absolutnie konieczne, ale na pewno dużo wygodniejsze) zalecana jest również wymiana uszczelki przepustnicy. Dodatkowo myślę, że jak poszukasz, to na youtube znajdą się jakieś filmiki z wymiany tego ustrojstwa na tym silniku.
op
Pewnie zdejmę przepustnice, będzie okazja żeby ją wyczyścić. Podstawę Aku też zdejmę tam są gdzieś bezpieczniki, muszę sprawdzić od przeciwmgielnych przednich bo mi nie świecą, a chyba tam się znajduje od nich bezpiecznik.
Wysłane z mojego 23113RKC6G przy użyciu Tapatalka |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości