op
Heyka
Przyjechałem dziś do domku po spotkanku i po zaparkowaniu w piękny sposób zapaliła się kontrolka silniczka ...
Niestety nie chciała sama zgasnąć więc wyłączyłem motorek. Po uruchomieniu auta kontrolka się nie pokazała (oprócz zapłonu oczywiście).
Jakieś pomysły ? czy tylko moje przewrażliwienie i "ten typ tak ma".
Przyjechałem dziś do domku po spotkanku i po zaparkowaniu w piękny sposób zapaliła się kontrolka silniczka ...
Niestety nie chciała sama zgasnąć więc wyłączyłem motorek. Po uruchomieniu auta kontrolka się nie pokazała (oprócz zapłonu oczywiście).
Jakieś pomysły ? czy tylko moje przewrażliwienie i "ten typ tak ma".