op
Witam szanownych kolegów,
pojawił się w silniku dziwny dźwięk.
https://drive.google.com/file/d/1ZAXYl5a...sp=sharing
Jakiś rok temu usłyszałem go pierwszy raz. Pojawiał się sporadycznie gdy samochód był zagrzany. Teraz jest za każdym razem.
Dźwięk przypomina wpadanie cienkiej blaszki w rezonans. Obejrzeliśmy z mechanikiem samochód od góry i dołu i ewidentnie dźwięk pochodzi z silnika z prawej strony (od rozrządu). Mechanik powiedział, że bez rozbiórki silnika trudno powiedzieć a i to może nie dać odpowiedzi.
Rozrząd wymieniany niecałe 3 lata temu, 47000 km temu. Świeżo po wymianie rozrządu była przygoda z paskiem osprzętu, który 2 razy nadcinało (był źle założony) i raz jego reszki weszły pod rozrząd - samochód zaczął chodzić jak diesel. Wtedy Pan Partacz to poprawił i dumny chwalił się co wyciągnął spod rozrządu - już więcej go nie odwiedziłem i nie zamierzam.
Poduszki silnika wymienione na nowe, pompa wspomagania też. Pasek osprzętu idzie równo.
Czy może to być dźwięk od pompy wody - mam wrażenie, że samochód grzeje się wolniej niż zwykle, a zimę mamy jaką mamy. Co prawda zdemontowałem wygłuszenie/ocieplenie bo zasmakowało jakiejś kunie, ale to chyba nie powinno mieć wpływu.
Dodam też, że jakiś miesiąc temu olej wypchnął korki (tzw. broki) przy wałkach rozrządu i zalał silnik. Pan Mechanik je włożył, rozebrał odmę i.... nic zatkanego nie stwierdził. Sprawa została niewyjaśniona, a ja jeżdżę z duszą na ramieniu tylko po mieście.
pojawił się w silniku dziwny dźwięk.
https://drive.google.com/file/d/1ZAXYl5a...sp=sharing
Jakiś rok temu usłyszałem go pierwszy raz. Pojawiał się sporadycznie gdy samochód był zagrzany. Teraz jest za każdym razem.
Dźwięk przypomina wpadanie cienkiej blaszki w rezonans. Obejrzeliśmy z mechanikiem samochód od góry i dołu i ewidentnie dźwięk pochodzi z silnika z prawej strony (od rozrządu). Mechanik powiedział, że bez rozbiórki silnika trudno powiedzieć a i to może nie dać odpowiedzi.
Rozrząd wymieniany niecałe 3 lata temu, 47000 km temu. Świeżo po wymianie rozrządu była przygoda z paskiem osprzętu, który 2 razy nadcinało (był źle założony) i raz jego reszki weszły pod rozrząd - samochód zaczął chodzić jak diesel. Wtedy Pan Partacz to poprawił i dumny chwalił się co wyciągnął spod rozrządu - już więcej go nie odwiedziłem i nie zamierzam.
Poduszki silnika wymienione na nowe, pompa wspomagania też. Pasek osprzętu idzie równo.
Czy może to być dźwięk od pompy wody - mam wrażenie, że samochód grzeje się wolniej niż zwykle, a zimę mamy jaką mamy. Co prawda zdemontowałem wygłuszenie/ocieplenie bo zasmakowało jakiejś kunie, ale to chyba nie powinno mieć wpływu.
Dodam też, że jakiś miesiąc temu olej wypchnął korki (tzw. broki) przy wałkach rozrządu i zalał silnik. Pan Mechanik je włożył, rozebrał odmę i.... nic zatkanego nie stwierdził. Sprawa została niewyjaśniona, a ja jeżdżę z duszą na ramieniu tylko po mieście.