Drobna podpowiedź z dziś...
Hamulce tył słabe, ręczny ledwo ledwo. Więc kupiłem nowe. I gdybym jednak pomyślał ( nie miałem kanału, a sztaplarka z długimi widłami zastawiona...), to zacząłbym od poluzowania linek hamulcowych ( jedna nakrętka na klucz 13). No i warto, żeby przy końcówce operacji były dwie osoby. Jednak samo przelanie płynu niewiele daje, mimo widocznych wychodzących bąbelków.
Więc:
1- poluzować maksymalnie linki ręcznego
2- te dwie osoby to konieczność. Chociaż na koniec.
Wysłane z mojego 5053K_EEA przy użyciu Tapatalka
Hamulce tył słabe, ręczny ledwo ledwo. Więc kupiłem nowe. I gdybym jednak pomyślał ( nie miałem kanału, a sztaplarka z długimi widłami zastawiona...), to zacząłbym od poluzowania linek hamulcowych ( jedna nakrętka na klucz 13). No i warto, żeby przy końcówce operacji były dwie osoby. Jednak samo przelanie płynu niewiele daje, mimo widocznych wychodzących bąbelków.
Więc:
1- poluzować maksymalnie linki ręcznego
2- te dwie osoby to konieczność. Chociaż na koniec.
Wysłane z mojego 5053K_EEA przy użyciu Tapatalka