op Czołem Panowie,
Mam pytanie czy mam już silnik do wywalenie czy jesczze nie. Scenic 1 ph2. 1.6 16V 107KM 2001r.

A więc rozleciało mi się koło pasowe paska wieloklinowego (te na wale), wykręciłem je i przyszło mi do głowy aby odpalić sobie auto (bez założonego koła pasowego) ku mojemu zdziwieniu podczas 2-3 sekundowego rozruchu pasek rozrządu chyba stał w miejscu, koło zębate na wale także a wał kręcił zgodnie z obrotami rozrusznika (raczej na pewno tak mi sie wydawało), postanowiłem dalej nie kręcić (ktoś to robił za mnie oczywiście). Czy już jest wszystko pogięte i silnik na złom ?

Nie przyszło mi do głowy, że klin koła zebatego działa tylko wraz z dokreconym kołem pasowym (myslalem ze klin blokuje wszystko)

jakies rady? sugestie? namiar na złom?

Ale po co?
Jest niewielka szansa, że nie wszystko, tylko 2 - 4 zawory. W najlepszym wypadku głowica do zdjęcia. Musisz zmierzyć kompresję, będziesz wiedział czy jest szczelnie.

op zeby zmierzyć kompresje to musze ustawić rozrząd bo jak inaczej?
Więc na początku tak czy siak ustawianie rozrządu? pOźniej ewentualna kompresja i dalsze rozbieranie silnika?

Prawda, rozrząd ustawić musisz.