Napotkał mnie dziwny problem ze Scenicem 2 1.6 benzyna + lpg skrzynia automatyczna
A mianowicie podjeżdżam na parking, nie gaszę silnika przez 5-10 minut.
I nagle wolne obroty silnika powoli wzrastają.
Po chwili wzrosły do 3 tyś obrotów.
Trochę się przestraszyłem i wyłączyłem silnik.
Odczekałem z 5 minut i włączam go ponownie.
I tu problem bo silnik zaskoczył po czym sam zgasł.
Próbuje ponownie rozrusznik kręci ale nie odpala.
Odłączyłem akumulator na chwile.
I ponownie go odpalam i odpalił ale wolne obroty 1,5 tyś.
Dziwne czyżby to silniczek krokowy? Na nic innego nie mam pomysłu.
W ogóle zaczął szarpać przy zmianie położeń z P na R na przykład i sam jakby przyspieszał w czasie jazdy.
Podjechać do mechanika czy to sam jakoś ogarnę?