op Witam forumowiczów!!! Jak w temacie. Mam problem z akumulatorem a dokładniej z jego szybkim wyładowywaniem się...Kupiłem (prawie nowy) akumulator 75 ampero godzin i naładowałem go. Odpalałem samochód przez około tydzień i wszystko było ok. Wczoraj rano odpaliłem samochód i również było w porządku, ale po południu nie chciał już odpalić. To samo działo się z poprzednimi akumulatorami...Wiem od mechanika, że silnik 1.9 D potrzebuje dużo prądu podczas odpalania, ale zastanawiam się, czy coś w samochodzie "nie żre" mi prądu z akumulatora, bo jest to mało prawdopodobne, żeby ten akumulatory tak szybko wysiadały. Chyba, ze po prostu alternator nie doładowuje aku podczas jazdy...Miał ktoś podobny problem?

niech Ci mechanik zmierzy ładowanie przy maksymalnym poborze prądu tym samym wykluczy bądź potwierdzi tezę z alternatorem..

ale zastanawiam się, czy coś w samochodzie "nie żre" mi prądu z akumulatora, bo jest to mało prawdopodobne, żeby ten akumulatory tak szybko wysiadały.

coś Ci ewidentnie żre prąd sprawdz wszystkie lampiki oswietlenia wnętrza bagażnika itp
na wyłączonym silniku zmierz napiecie akumulatora

Odpalić auto przyłożyć miernik do klem akumulatora i okaże się czy ładownie odpowiednie.

op

ale zastanawiam się, czy coś w samochodzie "nie żre" mi prądu z akumulatora, bo jest to mało prawdopodobne, żeby ten akumulatory tak szybko wysiadały.

coś Ci ewidentnie żre prąd sprawdz wszystkie lampiki oswietlenia wnętrza bagażnika itp
na wyłączonym silniku zmierz napiecie akumulatora

Już to sprawdzałem. Wyłączam radio na noc i nawet panel wyjmuje. Lampka bagażnika się nie świeci itd., wiec wszystkie takie oczywistosci, które mogły by żreć prąd wykluczyłem.

to w/g mnie wyjścia 2
-alternator nie doładowuje akumulatora
-zbyt duzy prbór prądu przy rozruchu-miałem tak kiedys jak zacierał się rozrusznik

Może jakiś alarm siedzi źle odłączony?

Wiem od mechanika, że silnik 1.9 D potrzebuje dużo prądu

Zmień mechanika, albo przestań go słuchać.
U mnie 1,9 odpalał zimą z nie doładowywanej 55 Ah.
Miernik w łapę - i zmierzyć napięcie na słupkach akumulatora po dłuższej jeździe. Przy pracującym silniku ma być ok. 14 V, po wyłączeniu i odczekaniuy kilkunastu minut nie ma prawa spadać poniżej 12,5 V.
Drugi test odłączać na noc klemę ujemną - czy przy takim traktowaniu dalej będą problemy?

op Ok. Jutro po południu będę sprawdzał i dam Wam znać co i jak :-)

op Sprawdzałem ładowanie i wszystko jest w porządku. Widocznie akumulator musi być felerny.