(05-07-2024, 20:18)wojteks napisał(a):(05-07-2024, 19:50)user64 napisał(a): Sam slizg tez można wymienić, wymaga to trochę więcej pracy niż przy samych szczotkachWymiana ślizgu na samochodzie? Jakoś słabo to widzę w amatorskim naprawianiu.
Przecież nie napisałem, że na samochodzie, altka trzeba wyjąć, wydawało mi sie to oczywiste...
Tak czy inaczej, uważam że lepiej regenerować swój. Ja zwykle robię tak. Kupuje drugi alternator, czy rozrusznik na szrocie, wyjmuje swój i zakładam tamten. W tym czasie wymieniam co potrzeba w swoim (wymienia się łożyska, szczotki, ślizg) jedynie jeżeli uzwojenie wygląda słabo to odpuszczam. Raz mi sie zdarzyło kupić niemal nowy alternator na szrocie i uznałem, że nie ma sensu mojego naprawiać, innym razem rozrusznik ze szrotu działał tak długo, że moje auto poszło na złom, a mój rozrusznik po naprawie sprzedałem. Różnie bywa. Jednak ja nie mam zaufania do tych regenerowanych, bo zwykle czyszczą tylko obudowy i wymieniają szczotki resztę zostawiając.