Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

AJ0 którędy wlać olej


Ghostman
Zarejestrowani

op Cześć
Zachęcony filmikami o wymianie oleju w AJ0 w lagunach stwierdziłem, że nic trudnego i zrobię to sam.
Niestety jak odkręciłem osłonę silnika to okazało się, że jest strasznie ciasno. Ja ledwo czubkiem palca dotknąłem tej śruby do wlewania, a co dopiero miałbym tam klucz przepchnąć i ją odkręcić. Idą tam jakieś przewody i zaraz nad śrubą wlewu jest jakieś mocowanie tych przewodów. Bez rozbiórki nie ma szans, żeby tam wężyk włożyć. W związku z tym pytanie czy, ktoś z Was wlewał olej z powrotem korkiem spustowym. Jeśli tak to czy da się to zrobić jakimś urządzeniem, które nie wymaga kompresora? Jeśli tak to czy wlewacie z wkręconym korkiem przelewowym czy z wykręconym? Mile widziana jakaś podpowiedź jakim urządzeniem da radę to zrobić. Nawet jeśli to urządzenie będzie 500zł kosztować, to poprzednim razem zapłaciłem 350zł za samą usługę wymiany statycznej, a chcę to zrobić 2 razy z rzędu i potem jeszcze po kilkuset km.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-02-2024, 12:35 przez Ghostman.)

Odpowiedz
siwusek216
Zarejestrowani

Da się odkręcić i wlać olej wspomnianą zaślepką. O ile dobrze pamiętam to przewody od elektrycznej pompki płynu chłodniczego. Robiliśmy to w dwójkę, wąż od góry za silnikiem i wlewanie oleju nie było problemem.
Jeśli chcesz wlewać spustem to musi być wkręcony kominek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi siwusek216 za ten post post:
  • Ghostman
Ghostman
Zarejestrowani

op Hej @ siwusek216. Jak sprawdzaliście poziom oleju?
Za pierwszym razem zleciało mi 3,5l (za dużo?). Wlałem 3,2l zapaliłem silnik i po minucie odkręciłem korek zlewu. Zleciało 1l i stwierdzałem, że za dużo (filmy o lagunach miały zlać trochę ponad 100ml a nie 1l) i zgasiłem silnik. Zlałem resztę i było 3.2l. Wlałem więc ponownie 3,2l i już nie sprawdzałem poziomu. Teraz nie wiem czy jest tyle ile trzeba, czy za mało czy za dużo.

Odpowiedz
siwusek216
Zarejestrowani

(24-03-2024, 20:11)Ghostman napisał(a): Hej @ siwusek216. Jak sprawdzaliście poziom oleju?
Za pierwszym razem zleciało mi 3,5l (za dużo?). Wlałem 3,2l zapaliłem silnik i po minucie odkręciłem korek zlewu. Zleciało 1l i stwierdzałem, że za dużo (filmy o lagunach miały zlać trochę ponad 100ml a nie 1l) i zgasiłem silnik. Zlałem resztę i było 3.2l. Wlałem więc ponownie 3,2l i już nie sprawdzałem poziomu. Teraz nie wiem czy jest tyle ile trzeba, czy za mało czy za dużo.


Coś mi się wydaje że sprawdzałeś poziom na zgaszonym silniku, ten ma pracować podczas kontroli poziomu gdyż układ musi być napełniony. Kolejny warunek to temperatura oleju w skrzyni ma być chyba 40st +-2. Jeep ma bagnet i zaznaczony poziom dla zimnego i ciepłego oleju, ciepły to jakieś 4x wyżej jest


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odpowiedz
Ghostman
Zarejestrowani

op Pyclip pokazał, że 42*C miał olej, silnik był włączony, skrzynia na P.
Może trzeba było dłużej poczekać od włączenia silnika do odkręcenia korka? Jak zapalałem silnik było 38*C, także długo czekać nie mogłem.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-03-2024, 20:56 przez Ghostman.)

Odpowiedz
siwusek216
Zarejestrowani

A przełączałeś biegi?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odpowiedz
Ghostman
Zarejestrowani

op Nie. Niczego takiego w instrukcji nie było.

Odpowiedz
siwusek216
Zarejestrowani

Chyba coś było, chodzi o to żeby napełnić układ przez zmianę biegów na 2-3sec w każdym położeniu. Choć nie wydaje mi się żeby aż litr zleciał. Ja bym teraz kontrolnie dolał ze 200ml i sprawdził poziom jeszcze raz i się nie przejmował.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odpowiedz
Ghostman
Zarejestrowani

op Po 2 dniach jazdy znów zauważyłem, że skrzynia zaczęła pracować bardziej twardo. Wymieniłem olej po raz trzeci. Przed wymianą chciałem skontrolować stan i znów zleciało 0,5l i zgasiłem silnik. Po wymianie wlałem 3,4l (tyle wyleciało) i nawet już nie próbowałem kontrolować stanu.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości