op Siema. Mam taką ciekawostke i pytanie. W końcu przyszły upały i mam ok 32 stopnie od wczoraj. Niestety rownież od wczoraj zaczęły się moje problemy. Otóż jak Scenic stoi w słońcu i mocno się nagrzeje to mam problem z odpaleniem. Kaszle i dławi go. Jeżeli już odpali to zaraz obroty spadają i również gaśnie. Dopiero jeżeli przegazuje to wtedy już nie gasnie i odpala normalnie. Objaw taki jak by brakowało benzyny. Na wskazniku 2 kreski. Ktoś ka może jakiś pomysł?

masz założony gaz ?

op Tak. I właśnie wydaje mi się że tu jest problem. Bo jak wysoka temp. I auto wraz z silnikiem mocno nagrzane to zapala od razu na gazie... Może tak być? Jeżeli tak czy powinien w takiej sytuacji normalnie na gazie zapalić? Czy raczej będzie go dlawiło?

Jedź do gazownika niech podniesie temperaturę przełączanie na gaz do 45st. (lub sam se podnieś)
Jak auto jest nagrzane od słońca to w dzień silnik ma ok 28stC, więc po odpaleniu jak masz ustawioną temperaturę przełączania poniżej 30stC to od razu ci się przełączy na gaz,
a reduktor nie jest jeszcze wystarczająco nagrzany, i przy przyśpieszeniu gaz zamarza.
Miałem to samo, podniosłem sobie do 48stC i mam spokój.
W zimie można zmniejszyć przełączanie do 32stC np.

Jak ci się od razu przełącza, to oczywiste że będzie się dławiło, reduktor zamarza

Pozdrawiam

op Dzięki za odpowiedź. Niebawem będzie serwis gazu więc pogadam na serwisie o tym temacie.