Szukam opinii użytkowników sceniców. W moim modelu z 2012 r. powstał nowy problem - nieszczelność pompy wtryskowej CR. Wg mojego mechanika jeździć aż padnie całkiem. Jednak z racji planów wyjazdu wakacyjnego w trasę ok. 6 tys. km (za granicę) wolałbym uniknąć sprowadzania zepsutego samochodu na lawecie.
I tu pytanie do Was - czy faktycznie posłuchać mechanika i liczyć, że jeszcze z rok pojeździ czy jednak wymieniać. Dylemat spowodowany ceną samej pompy - regenerowana fabrycznie przez Boscha kosztuje ok. 2.200 PLN.
Co sądzicie na ten temat?