op Witam. 
Do tej pory przeglądałem tylko forum z uwagi na to, że ekspertem raczej nie jestem ?, ale przyszedł czas, że coś napiszę. 

Od jakiegoś czasu samochód ospale reaguje na pedał gazu i do tego silnik zachowuje się dość nietypowo. Najłatwiej zaobserwować to kiedy podjeżdżam pod niewielka górkę, gdzie nie zmienia się biegu, tylko ewentualnie nieznacznie dodaje gazu. 
Zaczyna się podjazd. Nie wykonuje żadnych ruchów pedałem gazu. Na przykład 4 bieg i 60km/h. W pewnym momencie słychać jakby obroty szły w górę, potem gwałtownie opadają i dalej już odgłos pracy silnika jest normalny. Ktoś siedzący z boku mógłby na podstawie głosu pomyśleć, że właśnie zmieniłem bieg. Tymczasem nie tylko nie zmieniłem biegu, ale nawet nie dodawalem gazu. Komputer nie wyświetla żadnych błędów. Obrotomierz nie pokazuje skoku obrotów.
Z innych objawów będę chyba musiał wymienić świece żarowe, bo samochód na mrozie wymaga kilkukrotnego odpalenia. Akumulator jest ok. Czy to może być powiązane ze świecami?

Dziękuję za wszelkie rady i pozdrawiam

Nie zaobserwowałes czy faktycznie obroty idą w górę?
Spróbuj wtedy dać dużo więcej gazu i zobacz czy przyspiesza czy tylko obroty się podnoszą. Może to już sprzęgło się powoli kończy.
60kmh na 4 biegu to będzie coś lekko ponad 1.5k obrotów? Dodać mu jeszcze jakaś górkę,


Wysłane z mojego BVL-N49 przy użyciu Tapatalka

Może sprzęgło się ślizga

op Teraz przez kilka dni nie mam dostępu do samochodu, sprawdzę kiedy będę mógł i dam znać.