Odnośnie świec - mam dwa zaprzyjaźnione sklepy z częściami (prowadzę im rachunkowość) i w obu sklepach wszyscy zgodnie twierdzą, że do 1,5 dci dostają DWA rodzaje swiec - a mechanicy biorą tylko jedne z nich, twierdząc, że te drugie są "za długie" ( ) .
Kazałem sobie pokazać te właściwe - w obu sklepach podano mi BOSCH typ 224 (symbole z etykiety : 0250 212 009 -41N , 4 047024 887442
Drugą sprawę podpowiedział mi pewien mechanik - wprawdzie z serwisu Mercedesa, ale grzebie coś tam po godzinach:
według niego ten sam silnik, co w moim autku, siedzi w Mercedesie A-klasse (czyżby?) i tam problem polega na zapowietrzaniu się filtra poprzez powrót z pompy wysokiego ciśnienia - że jest tam termostat i w niskich temperaturach przelew kierowany jest nie do zbiornika, tylko do filtra, celem jego podgrzania. Podobno w cięższych przypadkach po gwarancji przerabiają toto aby szło też w zbiorniki i problemy z rozruchem znikają.

Owszem, 1.5 idzie do A-klasy 3 generacji. Tak jak i do Citana (czyli Kangoo)

Witam,
Mam problem z porannym odpaleniem auta. Auto mam od 3 miesięcy - Scenic III 1.5 dci. Auto stoi w garażu, nie ogrzewanym ale temperatura jest dodatnia około 8 st. Po postoju tj od 17 do 7 rano następnego dnia, dłużej kręci tak jakby nie mógł załapać żeby odpalić, jakby się krztusił ze 2 razy, po czym jak zapali to puści taki biały dymek, trochę czuć paliwo. Po odpaleniu pracuje równo, nie ma żadnych problemów. Akumulator był ładowany i mimo wszystko też miał taki sam problem. Dodam że po 2-3 minutach jak zgaszę silnik i odpalam z powrotem nie ma żadnego problemu, kręci jak trzeba. Trochę ciężej mu było zapalić jak były - 3 stopnie. Stał 10h na dworze. Czy macie jakieś pomysły co może być przyczyną tego? Rozrząd wymieniany miesiąc temu, filtry też, paliwo leje z Orlenu Verve, przed wymianą rozrządu też sie tak działo..

Witam,
Mam problem z porannym odpaleniem auta.

Pierwsze, co trzeba wykluczyć, to jakiekolwiek zapowietrzanie się przewodami w okolicach pompy - a zdarza się to nader często. Czasami wystarczy poruszyć (przekręcić) końcówką przewodu, żeby uzdrowić sytuację.
Uwaga: przy tych temperaturach przewody sztywnieją i bardzo łatwo je uszkodzić.

nie wiem jak w 1.5, ale mam 1.6dci 2014r 52k km i przy takim -10 strasznie się meczy żeby odpalić, odpala od pierwszego ale trochę mu sie schodzi dla przykładu 2.0dci laguna coupe 2010r kupiona przy przebiegu 66k km obecnie 140k km oryginalny aku, świecie, przewody, nawet jak stała miesiąc zimą to odpala bez problemu od strzała (niestety sprzedana tydzień temu  )

Przemierz akumulator

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

jak na razie jadę wymienic olej + filtry zobaczymy czy będzie lepiej

też trzeba uważać na producentów filtrów paliwa. Osobiście zakładam tylko purfluxa i nie miałem problemów z zapowietrzeniem, przy delfpi, filtron itd były problemy - non stop bąble powietrza.

Ja mialem takie objawy jak mechanik jak uszkodzony byl czujnik polozenia walu. Po dlugim postoju odpalal za ktoryms razem.

https://youtu.be/cxbSPbcbiZs

Odpalony po 2 dniach stania w garażu, bez jakichś problemów. Tylko po odpaleniu na filmiku widac w przewodzie paliwa jakieś bąbelki. Czy to może miec wpływ na ciężkie odpalenie auta na mrozie?