Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

INNY Megane III wyłączenie spryskiwaczy xenon opinie


dwazero
Zarejestrowani

op Witam Panowie spytam i na tym forum.W DDT4ALL wyłączyłem sobie spryskiwacze lamp xenon na zimę,ale myślę z powrotem o aktywacji ich bo tak raz,że po włączeniu świateł xenon jak pryśnie się na szybę  od razu psikają  i za każdym następnym razem również psikają.W poprzednim moim aucie było tak,że po włączeniu xenon psikały pierwszy raz razem  z tymi na szybę a potem co piątę spryskanie szyby.Nie chodzi raczej tutaj o oszczędnośc płynu bo płyn leje dobry motul winter 5l  tylko o to czy jak by przymarzły spryskiwacze/zaślepki to potem gdy spryska się na szybę nie urwie się coś? generalnie można przed psiknięciem na szybę przełączyć światła tak by xenon nie świecił i wtedy się nie uruchomią spryskiwacze lamp.Mam to wyłączone całkowicie i już się nie wysuwają,ale z drugiej strony w zimę auto z przodu momentalnie się brudzi.Po trasie to lamp nieraz nie znać jak jest błoto pośniegowe itp dlatego psiknięcie na lampy zawsze coś tam poprawi widoczność niż w ogóle,żeby nic nie psikało.Myślałem jeszcze nad takim https://allegro.pl/oferta/przekaznik-cza...6436898227   

ale nie wiem jak to by podłączyć bo wtedy trzeba ciąć instalację seryjną,zeby np plus wziąć od pompki spryskiwaczy? najlepiej jak by taki przekaznik dało się schować w schowku koło aku jak przekaźniki ale wtedy trzeba się wpinać w przewody pewnie od ecu czyli te od świateł itp

Generalnie co myslisice o wyłączonych spryskach na zime? jest sens?

Odpowiedz
wobli
Zarejestrowani

Nie stosowałem takiego wynalazku ale jako elektronik zrobił bym tak:
W przekaźniku 2 i 5 połączył bym razem oraz do minusa pompki i jej zasilania,
przeciąć plus zasilania pompki
3 do plusa pompki,
1 do plusa zasilania pompki.
Nie trzeba ciągnąć innych kabli a sam przekaźnik przymocować w okolicy zbiornika.
Nadal nie widzę potrzeby takich kombinacji.
Obawiasz się zmarznięcia. To powiedz co szybciej zamarznie, płyn ze spryskiwaczy czy nie przemywane nagromadzone błoto?

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi wobli za ten post post:
  • dwazero
Kwok
Zarejestrowani

Pytasz o opinie to ja zapoznam cię z moją. Wg mnie spryskiwanie reflektorów za każdym razem jest jak najbarfziej ok. Pewnie jest to zrobione nie tyle dla ciebie co dla jadących z przeciwka. Masz ksenon to może tak nie czujesz ale dla "halogenowca" światło ksenona rozmyte na brudnej szybie reflektora wygląda prawie jak drogowe/długie ksenonowe. W takiej sytuacji ty może czujesz się bezpiecznie bo widzisz ale ten drugi na pewno więcej się domyśla niż widzi. Tak więc jeśli masz to używaj.
Co do samych spryskiwaczy to nic im nie będzie nawet jak przymarzną. Wysuwane są ciśnieniem płynu więc się po prostu nie wysuną.

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Kwok za ten post post:
  • Jurek, wojteks
Jurek
Zarejestrowani

Według przepisów xenony muszą być zmywane , ta więc masz dowód do zatrzymania .

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Jurek za ten post post:
  • siwusek216, wojteks
wojteks
Zarejestrowani

Miałem xenony ze spryskiwaczami w oplu, na 600km szło 5l płynu albo i więcej, dolewałem i używałem.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości