op
No więc godzinkę temu wyjechałem z warsztatu. Zbieżność zrobiona, idzie prosto jak nigdy. Przejechałem 5km. Przyjechałem do domu zgasiłem, poszedłem po kompa, wł zapłon, a błąd sam zniknął. Nie zdążyłem się podpiąć. Dla sprawdzenia pojechałem do sklepu i po błędzie cisza.
Błąd ESP